Trwa ładowanie...
08-07-2008 18:35

Mularczyk: czekam na przeprosiny prezesa TK

Przeprosin za "zniesławiające zarzuty"
oczekuje od byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego Jerzego
Stępnia poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. W tej sprawie Mularczyk
napisał do Stępnia list. Na
odpowiedź Mularczyk dał b. prezesowi TK dwa tygodnie.

Mularczyk: czekam na przeprosiny prezesa TKŹródło: PAP
d4b369u
d4b369u

Chodzi o medialne wypowiedzi Stępnia na temat zachowania posła PiS podczas ubiegłorocznej rozprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym dotyczącej ustawy lustracyjnej oraz trybu zapoznawania się przez Mularczyka z aktami IPN na temat dwóch sędziów Trybunału.

"Proponuję i wzywam pana, ażeby niezwłocznie pisemnie złożył pan stosowne pisemne oświadczenie, w którym jasno i uczciwie odwoła pan stawiane mi zniesławiające zarzuty. Zostawiam panu formę, w jakiej miałoby to nastąpić, choć uważam, że stosowna jest tu formuła przeproszenia" - napisał Mularczyk w liście do Stępnia.

Poseł wyjaśnia, że chodzi o czerwcowe wypowiedzi b. prezesa TK dla mediów, w których Stępień mówił m.in. o tym, że badając dokumenty IPN na temat dwóch sędziów, stwierdził, że na karcie dostępu do tych akt nie ma podpisu Mularczyka. Według Stępnia, brak podpisu mógł świadczyć, że poseł wprowadził w błąd TK, albo uzyskał dostęp do materiałów IPN inaczej niż wszystkie inne osoby.

Stępień złożył zawiadomienie w tej sprawie do prokuratury. Mularczyk podkreślił w liście, że fakt ten Stępień "upublicznił w wypowiedziach prasowych i radiowych".

d4b369u

W ubiegłym roku na posiedzeniu TK Mularczyk - występując w Trybunale jako reprezentant Sejmu - oświadczył, że dwóch sędziów TK było zarejestrowanych jako źródła informacji wywiadu PRL, ale nie podał, iż jeden odmówił współpracy, a drugiego zarejestrowano w czerwcu 1989 r. Poseł złożył wtedy wniosek o odroczenie rozprawy.

Sędziowie - Adam Jamróz i Marian Grzybowski - zostali wówczas wyłączeni przez prezesa TK ze składu Trybunału badającego konstytucyjność ustawy lustracyjnej.

Poseł PiS napisał w swym liście, że Stępień podczas rozprawy przed TK postawił mu "publicznie nieprawdziwy zarzut rzekomego wprowadzenia w błąd Trybunału Konstytucyjnego".

Mularczyk miał wprowadzić TK w błąd nie ujawniając, że sędzia Jamróz został wyrejestrowany w 1978 r. ze względu na odmowę współpracy ze SB, a rejestracja sędziego Grzybowskiego nastąpiła dopiero 19 czerwca 1989 r.

d4b369u

Poseł PiS podkreśla w liście do Stępnia, że informacja o dacie rejestracji sędziego Grzybowskiego była zawarta w notatce, którą przekazał prezesowi TK, zaś w aktach w IPN dotyczących sędziego Jamroza nie było informacji, że sędzia ten został wyrejestrowany w 1978 r. ze względu na odmowę współpracy ze SB.

Według Mularczyka, Stępień dysponując taką wiedzą podejmuje wobec niego "działania, których celem jest podważanie jego wiarygodności i utrwalanie nieprawdziwego obrazu z rozprawy przed TK".

Poseł podkreśla też w liście, że z aktami w IPN na temat sędziów zapoznał się zgodnie z prawem, poświadczając to swoim podpisem, co także w czerwcowym oświadczeniu potwierdził rzecznik IPN Andrzej Arseniuk. Mularczyk przypomina, że prezes IPN Janusz Kurtyka poinformował o tym pismem z dnia 20 czerwca br. ówczesnego prezesa TK.

d4b369u

Mularczyk, odnosząc się do zarzutów Stępnia wobec niego, podkreśla, że sformułował je "profesjonalista profesor prawa, a do tego osoba ciesząca się autorytetem i postrzegana jako bezstronna". W związku z czym - jak pisze poseł PiS - "przeciętny odbiorca słów" Stępnia może uznać zarzuty stawiane Mularczykowi za prawdziwe.

Poseł stwierdza, że "dalsze milczenie i brak uczciwej reakcji" na jego pisma będzie wskazywać "na umyślność działania (Stępnia) i świadome oraz celowe naruszenie dóbr osobistych (Mularczyka)".

Mularczyk zaznaczył w liście, że "jest daleki od pogłębiania jakichkolwiek sporów", ale sprawa jego dobrego imienia, które Stępień "wielokrotnie naruszył" jest dla posła "wielce istotna".

d4b369u
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4b369u
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj