Msza w Bańskiej Bystrzycy: papież wzywa do odnowy duchowej
W homilii, wygłoszonej w czasie mszy św. w Bańskiej Bystrzycy, Jan Paweł II wezwał wiernych do odnowy duchowej. Pierwszą część homilii odczytał kardynał Tomka. Ostatnie fragmenty homilii wygłosił sam papież.
Nawiązując do obchodzonej przez Kościół 12 września uroczystości Imienia Najświętszej Marii Panny, papież przypomniał Zwiastowanie i podporządkowanie się Marii woli Bożej. To Ona powinna być wzorem, jak odpowiadać na powołanie Boże - mówi Jan Paweł II w homilii, którą częściowo wygłosił sam, a częściowo odczytał kardynał Jozef Tomka.
"Maria wskazuje nam drogę do dojrzałej wolności. W dzisiejszych czasach jest niemało ochrzczonych chrześcijan, którzy jeszcze stale nie przyswoili swojej wiary w sposób odpowiedzialny i świadomy. Nazywają się chrześcijanami, ale nie odpowiadają w pełni na przyjęte łaski, stale jeszcze nie wiedzą, czego chcą i dlaczego tego chcą".
Radę na to papież widzi w uczeniu się wolności, wychowywaniu dzieci do prawdziwej wolności. I przypomina rolę rodziny w tym procesie, podkreślając, że "w rodzinach formuje się przyszłość narodu".
Jan Paweł II zaapelował do zebranych, by przyjęli Boga do swego życia, z Bogiem szli przez ten świat, "głosząc jego Ewangelię i wydając świadectwo jego miłości".
W czasie mszy koncelebrowanej papież odczytał w piątek dwie modlitwy przewidziane w liturgii, a słuchający mszy zauważyli, że jest w lepszej formie niż poprzedniego dnia.
Wśród gorących braw wiernych, papież, wyraźnie akcentując słowa, pozdrowił biskupa Bańskiej Bystrzycy Rudolfa Balaża, przybyłego z Pragi byłego przewodniczącego Episkopatu Czech Jozefa Tomkę i innych hierarchów Kościoła oraz prezydenta Słowacji Rudolfa Schustera.
Do choroby Ojca Świętego nawiązał, serdecznie witając go przed mszą, biskup diecezji bańskobystrzyckiej Rudolf Balaż.
"Twoja wizyta, Ojcze Święty" - powiedział biskup - ma dla nas duże znaczenie, ponieważ przybywasz do nas osłabiony chorobą. Jest to duży wysiłek i krzyż. Naprawdę przybywasz jako dobry pasterz do swoich duchowych owieczek, aby im pokazać, że je kochasz".