Białoruś. Polskie MSZ wezwało ambasadora
Ambasador Republiki Białorusi został wezwany do MSZ. Wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz poinformował, że sytuacja ma związek z ostatnimi wypowiedziami władz Białorusi.
"W związku z powtarzającymi się bezpodstawnymi oskarżeniami władz Białorusi pod adresem Polski - dziś na godz. 15.00 do MSZ RP został wezwany Ambasador Republiki Białorusi" - poinformował na Twitterze wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz.
W ostatnim czasie Aleksander Łukaszenka oskarżał Zachód o zamiar "odcięcia" części kraju w obwodzie grodzieńskim. - Postawili sobie za cel przede wszystkim odcięcie tego terytorium - Grodna. Niedawno wywiesili tam już polskie flagi - stwierdził prezydent Białorusi.
Białoruś. Aleksander Łukaszenka nieprzychylnie o Polsce
Zdaniem Łukaszenki w okolicach Warszawy znajduje się centrum dowodzenia operacjami związanymi z protestami w jego kraju. A państwa sąsiadujące z Białorusią "nie tylko otwarcie mówią o swoim stanowisku na temat powtórnych wyborów w kraju, ale i zaczynają ingerować w sprawy wewnętrzne, naciskać na kraj" - twierdzi.
W środę Mateusz Morawiecki zaapelował do władz Białorusi o uwolnienie bezprawnie przetrzymywanych i przesłuchiwanych przedstawicieli opozycji. "Normą powinien być dialog, a nie dyktat. Rada Koordynacyjna jest właściwym partnerem do rozmowy dla władz w Mińsku" - napisał premier na Facebooku.
Dzień wcześniej Morawiecki spotkał się z klubami parlamentarnymi, by omówić strategię Polski ws. pomocy dla kraju w kryzysie. Opozycja apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy o zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego.