MSZ nie potwierdza, by na pokładzie airbusa byli Polacy
Wiceminister spraw zagranicznych Rafał Trzaskowski powiedział, że po wstępnym sprawdzeniu przez służby konsularne MSZ nie potwierdza, by na pokładzie samolotu, który rozbił się we Francji, znajdowali się polscy obywatele.
24.03.2015 19:30
Samolot tanich niemieckich linii Germanwings, który leciał z Barcelony do Duesseldorfu, rozbił się na południowym wschodzie Francji. Na pokładzie było 144 pasażerów i sześciu członków załogi. Na miejscu katastrofy nie znaleziono nikogo żywego.
Rzecznik linii Germanwings, należących do Lufthansy, Thomas Winkelmann sprecyzował na konferencji prasowej w Kolonii, że samolotem podróżowało najprawdopodobniej 67 Niemców. Na pokładzie było dwoje niemowląt, a także 16 niemieckich nastolatków wracających z wymiany z jednym z hiszpańskich liceów.
Wcześniej hiszpańska wicepremier Soraya Saenz de Santamaria mówiła o 45 "hiszpańskich nazwiskach" na liście pasażerów Airbusa A320, natomiast prezydent Francji Francois Hollande informował media, że poza Niemcami i Hiszpanami na pokładzie byli "bez wątpienia" Turcy.