Trwa ładowanie...
d4kuzsv
18-05-2005 19:15

MSZ Białorusi o sprawie Marka Bućki

Białoruskie MSZ wyraziło zaniepokojenie z powodu "ingerowania" przez Polskę w działalność
organizacji społecznych na Białorusi, mając najwyraźniej na myśli
sprawę Związku Polaków na Białorusi oraz polskiego dyplomaty w
Mińsku.

d4kuzsv
d4kuzsv

"Ministerstwo Spraw ZagranicznychSpraw Zagranicznych Białorusi z niepokojem traktuje informacje o faktach ingerowania w działalność organizacji społecznych Republiki Białoruś przez polskie struktury społeczne i państwowe, w tym pracowników placówek dyplomatycznych Polski na Białorusi" - poinformował na konferencji prasowej w Mińsku rzecznik białoruskiego MSZ.

Rzecznik Rusłan Jesin podkreślił, że "decyzja o niecelowości dalszego pobytu na Białorusi radcy polskiej ambasady Marka Bućki jest odpowiedzią na działania strony polskiej wobec pracownika ambasady Białorusi w Polsce, któremu kilka tygodni temu zaproponowano opuszczenie terytorium Polski".

W wydanym oświadczeniu Jesin podkreślił, że decyzja o wydaleniu polskiego dyplomaty była spowodowania "jego aktywnymi działaniami, nakierowanymi na destabilizację białoruskiego społeczeństwa".

Rzecznik MSZ dodał, że białoruska strona zaproponowała, by nie nagłaśniać tego incydentu. Jednak informacje, które pojawiły się ostatnio w polskich mediach, zmusiły białoruskie władze do wydania oświadczenia, że "strona białoruska pozostawia sobie prawo do podejmowania adekwatnych kroków również w przyszłości".

d4kuzsv

We wtorek źródła dyplomatyczne w stolicy Białorusi poinformowały, że Mareka Bućko został uznany przez białoruskie władze za persona non grata. Doniesień tych oficjalnie nie potwierdzali ani białoruski MSZ, ani ambasada RP w Mińsku.

W środę w Warszawie polski minister spraw zagranicznych Adam Daniel Rotfeld poinformował, że Bućko został uznany przez władze białoruskie za osobę niepożądaną.

W ostatnich dniach "miało miejsce spotkanie ambasadora RP na Białorusi Tadeusza Pawlaka w resorcie spraw zagranicznych Białorusi". W trakcie tego spotkania "poproszono, aby radca Bućko opuścił teren Białorusi w ciągu miesiąca" - poinformowała z kolei w Mińsku odpowiedzialna w ambasadzie RP za kontakty z prasą Monika Sadkowska.

W środę po południu polski MSZ podjął decyzję o wydaleniu z terytorium Polski radcy ambasady Białorusi - w identycznym trybie, jaki władze w Mińsku zastosowały wobec polskiego dyplomaty. Bućko odpowiada w ambasadzie RP za kontakty z białoruskimi partiami politycznymi i organizacjami społecznymi, w tym ze Związkiem Polaków na Białorusi (ZPB).

Niedawny zjazd ZPB został unieważniony przez białoruskie władze jako "nieprawomocny", a gazeta administracji prezydenta Białorusi, "Sowietskaja Biełorussija" napisała we wtorkowym wydaniu, że "jeden z pracowników przedstawicielstwa dyplomatycznego, Marek Bućko - według relacji członków Związku (Polaków) - próbował kierować (tą) organizacją".

d4kuzsv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4kuzsv
Więcej tematów