MSW Niemiec: będziemy wydalać imigrantów za antysemityzm
Decyzja Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Niemiec jest odpowiedzią na sugestie Centralnej Rady Żydów. Organizacja twierdzi, że w ostatnich miesiącach nastroje antyżydowskie w kraju przybrały na sile.
Szef MSW Horst Seehofer zapowiedział przygotowanie aktów prawnych, dzięki którym będzie możliwe wydalenie z kraju imigrantów o poglądach antysemickich, a nawet pozbawienie niemieckiego obywatelstwa islamistów.
Polityk znany jest ze sceptycznej postawy wobec muzułmańskich mieszkańców Niemiec. Niedawno media obiegła jego odpowiedź na słowa Angeli Merkel, która stwierdziła, że "islam stał się częścią Niemiec". Seehofer był przeciwnego zdania.
- Plany ministra Seehofera są przejawem czystego populizmu. W państwie prawa, jakim są Niemcy, nie można karać za antysemityzm uchodźców w sytuacji, gdy wielu Niemców jest zdeklarowanymi antysemitami - twierdzi Aneta Kachane z fundacji Amadeu Antonio. Jej zdaniem nawet 15 proc. rdzennego niemieckiego społeczeństwa może mieć poglądy antyżydowskie.
Jak powiedział "Rzeczpospolitej" ekspert Fundacji Bertelsmanna Stephan Vopel, za rozrost antysemityzmu w Niemczech odpowiedzialna jest Alternatywa dla Niemiec (AfD)
. Wspomniana partia jest pierwszym eurosceptycznym i antyimigranckim ugrupowaniem, które dostało się do niemieckiego parlamentu. W wyborach w 2017 roku na AfD zagłosowało prawie 6 milionów Niemców, co dało jej 12,6 proc. głosów.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl