Mrugniesz okiem i... wyłączysz komputer!
O dostępności osób niepełnosprawnych do informacji i edukacji rozmawiali uczestnicy konferencji odbywającej się w bibliotece uniwersyteckiej. Prorektor UW dr hab. Marcin Pałys podziękował TPSA za przekazanie środków na zakup przenośnego sprzętu komputerowego dla niepełnosprawnych studentów
François-René Germain, wiceprezydent France Télécom, mówi o przełamywaniu barier w dostępie do informacji dzięki technologiom teleinformatycznym. – Chcemy opracować koncepcję marketingową i sprzedaży, która będzie obejmowała wszystkie grupy naszych klientów – tłumaczy.
Germain potrzebami osób niepełnosprawnych zainteresował się siedem lat temu podczas wakacji. Praca z takimi osobami sprawiała mu ogromną radość, dlatego postanowił przetransformować ją w określone usługi. – Robimy coś pięknego, gdyż pomagamy ludziom komunikować się. Tak, żeby osoby niepełnosprawne z całego świata miały dostęp zarówno do usług z telefonii komórkowej jak i internetu – mówi. Dwukrotnie w ciągu roku wydawany jest katalog, w którym 60 produktów adresowanych jest do tej grupy.
Piotr Bączyk z grupy TP opowiada o programie b-Link, umożliwiającym sterowanie komputerem za pomocą mrugania powiekami. - Zdecydowaliśmy się wybrać akurat mruganie powiekami, gdyż ten odruch jako ostatni wyłączany jest przez mózg – tłumaczy. Program rozróżnia mrugnięcie dla odświeżenia wilgotności oka od sterującego programem. Oczywiście to pierwsze jest ignorowane. Dzięki czemu użytkownicy przy pomocy mrugnięcia powieką mogą m.in. sterować myszą, klawiaturą czy wyłączyć komputer. Na razie b-Link został pobrany 13 tys. razy. Jest dostępny w trzech językach – polskim, angielskim i francuskim. Można go ściągnąć bezpłatnie: b-link.sourceforge.net
W Polsce jest ok. 160 tys. dzieci w wieku szkolnym ze stwierdzoną niepełnosprawnością. Z czego wiele wychowuje się w niepełnej rodzinie. – Często oznacza to marginalizację z powodu ubóstwa. Przy czym ograniczony dostęp do internetu czy telefonów komórkowych, pomniejsza ich szanse edukacyjne i wejście na otwarty rynek – mówi Dorota Żyro, wicedyrektor Ośrodka Rozwoju Edukacji. Jej zdaniem w stosunku do najmłodszych należy myśleć nawet o darmowych usługach czy produktach. Konieczne są również zmiany w szkołach. Nauczyciele muszą uświadomić sobie, że stykają się ze zróżnicowaną grupą uczniów. Niemożliwe jest więc nauczanie ich tą samą techniką.
Na czym miałaby polegać poprawa w dostępie do edukacji? Żyro uważa, że przede wszystkim na upowszechnianiu modelu społecznego w podejściu do edukacji dzieci ze specjalnymi potrzebami, przygotowaniu środowisk edukacyjnych do przyjęcia uczniów ze specjalnymi potrzebami i wspomagania ich rozwoju w najmniej ograniczającym środowisku. Konieczna jest również współpraca między różnymi podmiotami w lokalnym środowisku, jak i zmiany do edukacji uczniów ze specjalnymi potrzebami. W aspekcie m.in. pomocy psychologicznej czy sposobie pracy w szkole uwzględniającym pomoc uczniom niepełnosprawnym.
W przyszłym roku ruszy Akademia Biblioteka Cyfrowa, ogólnopolska platforma udostępniania materiałów dydaktycznych dla osób niepełnosprawnych. Będzie pomocna szczególnie dla osób z niepełnosprawnością wzroku – niewidzących i słabo widzących.
Konferencja „Nowe technologie” o dostępie osób niepełnosprawnych do informacji i edukacji odbyła się w bibliotece uniwersyteckiej przy ul. Dobrej w Warszawie. Patronat objęła Telekomunikacja Polska.