Mróz skuł Polskę i Europę
Znad Syberii nadciąga wyż, który przyniesie niespotykane mrozy. Życie Warszawy przestrzega, że powieje chłodem i grozą. Na Żuławach może być powódź. Dziennik podaje, że
Zalew Wiślany pokrywa się lodem 20-centymetrowej grubości. To samo grozi Zalewowi Szczecińskiemu, ale także Wiśle i Odrze. Na tych rzekach poziom wody jest tak niski, że akcja lodołamaczy może okazać się niemożliwa.
Znów, jak za najsurowszych zim, wojsko będzie musiało wysadzać trotylem zatory lodowe. Gdy lód zablokuje płytkie ujścia rzek, woda przeleje się przez wały.
Ośrodki prognoz meteorologicznych, do których Życie Warszawy zwróciło się z pytaniem o pogodę na najbliższe dni, zgodnie ostrzegają przed temperaturami sięgającymi minus 20 stopni w dzień i nawet 28 poniżej zera nocami. Przy stosunkowo silnym wietrze, ludzie będą odczuwać temperaturę odpowiadającą 35 stopniom poniżej zera. Bardzo niskie temperatury potrwają co najmniej do środy dodaje synoptyk Hanna Miksa.
Policjanci i strażnicy miejscy rozdają bezdomnym ulotki z informacją, gdzie i od kogo mogą otrzymać pomoc, przypominają im adresy schronisk i noclegowni, w których czekają na nich łóżka, koce i ciepłe posiłki. Osoby nietrzeźwe przewozimy do izb wytrzeźwień, rozdajemy ulotki o tym, gdzie i od kogo mogą otrzymać pomoc - mówi Grażyna Puchalska z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.
Straż pożarna apeluje, by rozsądnie używać elektrycznych grzejników, ustawiać je z dala od mebli i łatwopalnych przedmiotów, oraz by nie przeciążać sieci elektrycznej kilkoma prądożernymi urządzeniami. Od tego bierze się wiele pożarów ostrzegają strażacy. (IAR)