Może jesteś ofiarą bullyingu, a nawet o tym nie wiesz
Mobbing zaczyna się w domu - uważa łodzianka Karolina Walczak, która swoją tezę postanowiła udowodnić, pisząc pracę doktorską na temat tego zjawiska. To jedna z pierwszych w Polsce prac naukowych poświęconych mobbingowi, który w polskim prawie jest znany od 2004 roku.
Absolwentka pedagogiki na Uniwersytecie Łódzkim i wykładowca w Wyższej Szkole Edukacji Zdrowotnej problematyką dręczenia pracowników interesuje się od dawna. Od 2004 roku działa w łódzkim oddziale Krajowego Stowarzyszenia Antymobbingowego, a jej praca magisterska dotyczyła zjawiska bullyingu, czyli mobbingu w środowisku uczniowskim. Żeby uzyskać tytuł doktora, Karolina Walczak musi obronić swoją pracę "Wpływ procesu wychowania i socjalizacji na podatność jednostki na mobbing w pracy".
Do dokończenia rozprawy łodziance niezbędne są wyniki ankiety, którą sama opracowała.
Abym uzyskała miarodajne informacje, musi ją wypełnić przynajmniej 300 respondentów, którzy doświadczyli mobbingu - mówi Karolina Walczak. Zależy mi na osobach reprezentujących różne zawody, które łączy jedno: doświadczyły uporczywego dręczenia w pracy. Ankietowani odpowiedzą na pytania dotyczące m.in. sytuacji w domu, szkole, ocenią kontakty ze współpracownikami.
Łodzianka planuje zakończenie badań przed wakacjami. Jeżeli zainteresuje ją któryś przypadek, opisze go szerzej. Wyniki badań na podstawie ankiet będą znane w tym roku.
Doktoratowi pani Karoliny kibicuje dr Witold Matuszyński, prezes łódzkiego oddziału Krajowego Stowarzyszenia Antymobbingowego (KSA). Ważne jest, aby jak najszerzej nagłaśniać problem łamania praw pracowniczych - podkreśla dr Matuszyński. Poza tym brakuje kompleksowych badań na temat tego zjawiska, są jedynie pojedyncze próby dotyczące albo wybranych regionów, albo pewnych zawodów i grup.
Karolina Walczak może liczyć na pomoc stowarzyszenia. Z łódzkim oddziałem rocznie kontaktuje się ponad tysiąc osób, które podejrzewają, że są poddawane mobbingowi. Dr Matuszyński obserwuje, że dysponują coraz większą wiedzą na temat tego zjawiska. Do KSA trafiają także przyszli magistrowie i licencjaci, którzy również planują pisanie prac na ten temat.
Alicja Zboińska