Polska"Może być interesująco nawet jeśli krew się nie leje"

"Może być interesująco nawet jeśli krew się nie leje"

Bronisław Komorowski powiedział, że nie może być jeszcze pewien sukcesu w prawyborach w Platformie Obywatelskiej. Marszałek Sejmu wyjaśnił w "Sygnałach Dnia" w Programie Pierwszym Polskiego Radia, że nie można już teraz przesądzać, kto wygra, i obaj kandydaci muszą jeszcze pracować.

"Może być interesująco nawet jeśli krew się nie leje"
Źródło zdjęć: © PAP

22.03.2010 | aktual.: 22.03.2010 07:56

Bronisław Komorowski nie zgodził się z opinią, że jego wczorajsza debata z Radosławem Sikorskim była nudna. Powiedział, że niektórzy oczekiwali, iż "poleje się krew, tymczasem debata polityczna może być interesująca nawet jeśli krew się nie leje". Marszałek Sejmu zaprzeczył, że uczestnicy debaty wcześniej poznali pytania.

Bronisław Komorowski oświadczył, że jest zdecydowanym zwolennikiem zapłodnienia metodą in vitro. 20% młodych małżeństw nie może bowiem mieć dzieci, a metoda ta jest - jego zdaniem - skutecznym sposobem rozwiązania problemu. Bronisław Komorowski opowiedział się za likwidacją barier finansowych, uniemożliwiających korzystanie z tej metody. Trzeba jednak - zaznaczył - mieć na uwadze przede wszystkim dobro dziecka, a więc państwo nie powinno refundować zapłodnienia tą metodą na każde życzenie.

Marszałek powiedział, że Platforma Obywatelska nie chce prywatyzować mediów publicznych. Jest natomiast za ich odpartyjnieniem i dlatego popiera ustawę, dzięki której media publicznie trafiłyby w ręce twórców.

Bronisław Komorowski przyznał, że przed zakończeniem prawyborów będzie jeździł na spotkania ze zwolennikami jako kandydat na kandydata, a nie marszałek Sejmu. Dodał, że jest naturalną sytuacją, gdy na prezydenta kandydują ludzie pełniący wysokie funkcje państwowe.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)