Motocyklista nagrał własny wypadek

Twitch to serwis internetowy będący platformą medialną udostępniającą wideo strumieniowe. Stworzony został w głównej mierze do transmisji gier komputerowych oraz rozgrywek sportu elektronicznego, jednak jak się okazało trafiają na niego również nagrania promujące niebezpieczne czy kontrowersyjne zachowania. Są to niestety między innymi ryzykowne zachowania na drodze.

Prowadzenie pojazdów podczas streamowania bywa bardzo nierozsądne, o czym przekonał się użytkownik, który dzieli się z innymi nagraniami przedstawiającymi swoje życie codzienne. Jak przekazuje portal Boop, w piątek 5 maja około godziny 20 na ulicy Mińskiej we Wrocławiu miał on wypadek na motocyklu. Kierowca samochodu wymusił pierwszeństwo, w wyniku czego doszło do zderzenia.

Po zajściu streamer opublikował historię z karetki, w której mówi "jest git widzowie".

Nagranie z wypadku zostało już usunięte z Twitcha. Być może moderacja platformy uznała, że swoją jazdą promował niebezpieczne zachowania na drodze.

To nie pierwszy raz, kiedy mężczyzna nagrał niebezpieczne zdarzenia na drodze podczas prowadzenia transmisji na Twitchu. Miesiąc temu on (i jego widzowie na platformie) był świadkiem potrącenia pieszej. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

Warto dodać, że platforma blokuje dostępu użytkownikom za pokazywanie niebezpiecznych zdarzeń na drodze, nawet gdy nagrywający nie był winowajcą kolizji.