Zespół redakcyjny tej największej niepaństwowej telewizji w Rosji protestuje przeciwko nowej dyrekcji, która jest powiązana z przedsiębiorstwem państwowym Gazprom. Władza rękami Gazpromu stara się zlikwidować wolne media w Rosji - powiedział dotychczasowy dyrektor generalny NTW Jewgiennij Kisieliow. Jego zdaniem, tak duże poparcie dla dziennikarzy świadczy o tym, że wybrali oni słuszną drogę, nie godząc się na rządy nowej dyrekcji.
Szef partii "Jabłoko" - Grigorij Jawliński, który od początku popiera dziennikarzy, uważa, że sobotni wiec świadczy o tym, iż w Rosji istnieje społeczeństwo obywatelskie.
Demonstranci wznosili okrzyki Nie oddamy NTW, Nie oddamy Kisieliowa i Lepsza pryszczyca niż Gazprom. Solidarność wyraziło również środowisko dziennikarskie. W sobotę została opublikowana "Wspólna Gazeta" , w której przedstawiciele 159 rosyjskich mediów przestrzegają przed zagrożeniem dla wolności słowa w Rosji.(ck)