Moskwa: Taksówkarz truł i okradał swoich klientów. Zabił kilkadziesiąt osób?

Rosyjskie służby zatrzymały pod Moskwą taksówkarza, który truł swoich klientów. 29-latek podawał im wodę wymieszaną ze środkami psychotropowymi, a kiedy mdleli, okradał. Jeden z jego pasażerów zmarł. Według mediów, mężczyzna może być zamieszany w kilkadziesiąt niewyjaśnionych zgonów w stolicy Rosji.

oprac. Marek Grabski

18 października 2017, 17:38

W mieszkaniu Wahana Karapetjana policja znalazła kilkaset tabletek klozapiny, którą stosuje się między innymi w leczeniu schizofrenii. 29-letni mężczyzna miał także specjalną skrytkę, w której było 20 telefonów komórkowych i ok. 100 zegarków.

Karapetjan, jak się okazało, nie miał licencji taksówkarza. Wynajął mercedesa i proponował ludziom podwózkę. Swoich pasażerów częstował butelką wody, w której wcześniej rozpuszczał środki psychotropowe. Potem zabierał im pieniądze oraz inne kosztowności i pozostawiał na ulicy.

Polak pobity w rosyjskiej telewizji za "czerwonych faszystów"

Wiosną rosyjska policja znalazła ciało 51-letniego dziennikarza. Wyglądało na to, że mężczyzna zmarł w wyniku przedawkowania alkoholu. Sekcja zwłok wykazała jednak, że został otruty. Ruszyło śledztwo, które doprowadziło do zatrzymania taksówkarza truciciela.

Źródło: WP, RMF FM