Moskwa: rosyjska premiera "Pianisty"
Uroczysta premiera filmu Romana Polańskiego "Pianista" - tegorocznego
laureata trzech Oskarów i ubiegłorocznej Złotej Palmy festiwalu w
Cannes odbyła się we wtorek w Moskwie.
Na konferencji prasowej Polański, który osobiście przybył, by uczestniczyć w premierze, po raz kolejny podkreślał, że film "przeniknięty jest" jego własnymi wspomnieniami z czasów, gdy jako urodzone w żydowskiej rodzinie dziecko przeżył holokaust.
Organizatorzy premiery podkreślają, że celowo na jej datę wybrano maj, tak by zbiegła się ona z uroczyście obchodzonym w Rosji świętem zwycięstwa nad hitlerowskimi Niemcami. Film wejdzie na ekrany 12 moskiewskich kin 8 maja, w przeddzień obchodzonego z pompą ogólnonarodowego święta.
By podkreślić związek Dnia Zwycięstwa i opowiadającego o czasach II wojny filmu, na środę zapowiedziano spotkanie reżysera z rosyjskimi weteranami.
"Pianista" - film nagrodzony w tym roku Oskarami za reżyserię, scenariusz i najlepszą rolę męską - to opowieść o wojennych losach polskiego pianisty i kompozytora pochodzenia żydowskiego Władysława Szpilmana.
Zmarły przed trzema laty w wieku 88 lat Szpilman przeżył wojnę i zagładę Żydów dzięki pomocy, jaką otrzymał m.in. od niemieckiego oficera Wilma Hosenfelda.
Oparty na wspomnieniach Szpilmana film uznawany jest przez samego Polańskiego za najwybitniejsze dzieło w jego karierze. (aka)