Morze wyrzuciło ciała na brzeg. Turcja informuje o 8 ofiarach
Morze wyrzuciło na brzeg w południowej Turcji osiem ciał. Lokalni urzędnicy podejrzewają, że przynajmniej część z nich pochodzi z zaginionego statku. Około 90 osób wypłynęło w grudniu z wybrzeża między Libanem a Syrią na Cypr - podała ambasada Libanu w Ankarze.
23.01.2024 09:28
Większość z ciał wyrzuconych na turecki brzeg może pochodzić z zaginionego statku migracyjnego, który wypłynął z libańsko-syryjskiego wybrzeża w kierunku Cypru - podaje agencja Reutera powołując się na turecką gazetę "Haberturk" i lokalne władze.
Władze prowincji znalazły ciała w regionach Manavgat oraz Alanya w ciągu ostatniego tygodnia: w środę dorosłego i dziecko, w czwartek kolejne trzy ciała, a w niedzielę szóste. Z kolei na hotelowej plaży w regionie Serik w poniedziałek dostrzeżono siódme i ósme ciało.
Władze Antalyi ustaliły, że jedno z ciał należało do obywatela Turcji, który zaginął wcześniej - oświadczono w niedzielę, jeszcze przed odnalezieniem ostatniej pary zwłok. Jak dodano, pozostałe ciała mogą pochodzić z zaginionego statku. Dane meteorologiczne z ostatniego tygodnia wskazują, że łódź mogła zatonąć, a zwłoki pasażerów niesione przez burzliwe fale i wiatr dryfowały na północ, żeby ostatecznie dopłynąć do Turcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Ambasada Libanu w Ankarze przekazała, że statek przewożący około 90 osób wypłynął z wybrzeża między Libanem a Syrią na Cypr 11 grudnia 2023 roku. Kontakt ze statkiem został zerwany kilka godzin później(...)" - przekazały tureckie władze. Urzędnicy dodali, że miejscem produkcji butów i ubrań, które znaleziono przy pięciu ze znalezionych ciał, jest Syria.
Źródło: Reuters