"Morsy" na zlocie w Mielnie
Ponad 300 amatorów kąpieli w lodowatej
wodzie z Polski i zagranicy zanurzyło się w Bałtyku.
"Morsy" zjechały do Mielna pod Koszalinem (Zachodniopomorskie) na
swój II Międzynarodowy Zlot.
13.02.2005 14:55
Kąpiący, mimo padającego śniegu spędzili w wodzie, która o tej porze roku ma 0 stopni Celsjusza, ok. 20 minut. Kilku śmiałków przedłużyło kąpiel do 40 minut. "Morsów" podziwiała na mieleńskiej plaży kilkutysięczna publiczność.
Jak powiedział jeden z organizatorów imprezy Hilary Kubsch, kąpieli zażywało m.in. też trzech 16-latków z Biesłanu, którzy wraz z innymi dziećmi i ich rodzinami wypoczywają w tej nadmorskiej miejscowości. Kąpało się też kilku Niemców. Nie odważył się wejść do wody poseł Edward Wojtalik (SdPl), który wcześniej deklarował taką chęć.
Najmłodszym amatorem lodowatej kąpieli był 8-letni Artur Grabowski z Bisztynka (Warmińsko-Mazurskie), a najstarszym mieszkaniec Gdyni 77-letni Daniel Woynowski.
Na zlot do Mielna przyjechały "morsy" z 40 miast Polski. Najliczniej reprezentowany był Podlaski Klub Morsów - jego reprezentacja liczyła 42 osoby.
Bezpieczeństwa kąpiących strzegło 20 płetwonurków, straż graniczna i służby medyczne.
