Morderca z Kozienic miał zaburzenia psychiczne? Sąsiedzi mówią o chorobliwej zazdrości
Nie milkną spekulacje dotyczące okoliczności zbrodni w Kozienicach na Mazowszu. 39-letni Rafał L. zamordował żonę i dwie córki, a następnie popełnił samobójstwo. Jednym z najbardziej prawdopodobnych motywów zbrodni jest zazdrość. Piątkowy "Super Express" donosi, że morderca mógł cierpieć na tzw. zespół Otella, chorobę przejawiająca się irracjonalną zazdrością.
W piątek o godz. 13. w kościele pw. Św. Krzyża w Kozienicach odbędzie się pogrzeb Anny i jej córeczek, 6-letniej Marii oraz 9-letniej Mai. Wszystkie padły ofiarą zbrodni rodzinnej z ręki Rafała L. – męża i ojca, który ma zostać pochowany na cmentarzu w Milanówku, skąd pochodzi. Tak chcą jego rodzice. W niedzielę lub w nocy z niedzieli na poniedziałek mężczyzna wymordował swoją rodzinę, a następnie powiesił się na żyrandolu. Policja bada okoliczności wstrząsającego morderstwa, a jednym z najbardziej prawdopodobnych motywów zbrodni jest zazdrość.
Zobacz wideo: "Takiej tragedii w Kozienicach nie było"
Jak donosi piątkowy "Super Express" powołując się na rozmowy ze znajomymi pary, mężczyzna miał nawet przy świadkach dawać do zrozumienia swojej żonie, że zginie z powodu (urojonej przez niego) niewierności. Zazdrość o innych mężczyzn miała być, według doniesień tabloidu powodem likwidacji gabinetu weterynaryjnego prowadzonego przez Annę L., który stanowił główne źródło utrzymania rodziny. Podobno morderca mógł cierpieć na tzw. zespół Otella, chorobę przejawiająca się irracjonalną zazdrością.
Co dokładnie wydarzyło się w domu przy ulicy Leśnej 1? Całą sprawę wyjaśniają już śledczy, a nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Kozienicach. - Dokładna opinia biegłego będzie znana w ciągu trzech tygodni - mówi Wirtualnej Polsce prokurator Małgorzata Chrabąszcz.
Źródło: Super Express