Morawiecki straszy. "Ujawnimy dokumenty ws. PE"
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w rozmowie z portalem i.pl, że rząd "ujawni dokumenty dotyczące wpływu rosyjskich służb, które korumpowały europosłów". Konkretna data publikacji nie padła. Szef rządu zapowiedział jedynie, że minister spraw wewnętrznych zrobi to "niebawem".
12.03.2023 | aktual.: 12.03.2023 17:03
Dokumenty, które mają zostać upublicznione, nie dotyczą jednak polskich europarlamentarzystów, wynika z wypowiedzi Morawieckiego. Deklaracja premiera to pokłosie ujawnienia w grudniu 2022 roku afery w Parlamencie Europejskim zwanej potocznie "Katargate".
- Dziś już wiemy, że w korumpowaniu europarlamentarzystów pojawiły się również ślady rosyjskie. Nasz minister spraw wewnętrznych niebawem ujawni dokumenty dotyczące wpływu rosyjskich służb, które korumpowały europosłów - powiedział Morawiecki.
Morawiecki poruszył także wątek rosyjskiej propagandy. Według jego oceny, wpisują się w nią "publicyści i działacze polityczni po stronie opozycji", którzy "tego nie rozumieją".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Katargate" w Parlamencie Europejskim
Skandal, który dotknął PE, wybuchł pod koniec 2022 roku. Kraje takie jak Katar i Maroko rzekomo próbowały za łapówki wpłynąć na decyzje gospodarcze i polityczne byłych i obecnych polityków zasiadających w Parlamencie Europejskim.
Do tej pory w aferze aresztowano cztery osoby, w tym była wiceszefową PE z Grecji Evę Kaili.
- Myślę, że widzimy tylko wierzchołek góry lodowej - powiedział Dimitrios Papadimoulis, wiceprzewodniczący PE w wywiadzie dla "The Brussels Times". - Nie wiemy jeszcze, ile pieniędzy wydano na zakup wpływów w bardziej nowoczesny sposób. Pieniądze w walizkach prawdopodobnie wykorzystano tylko na napiwki, aby kupić dodatkowe wpływy - spekulował polityk.
Trwa śledztwo w tej sprawie.