Morawiecki spotka się z opozycją? Tematem ma być COVID-19

W sobotę Ministerstwo Zdrowia poinformowało o wykryciu ponad 40,8 tys. przypadków zakażeń koronawirusem. To najgorsze dane od początku pandemii COVID-19.

Mimo niepokojących doniesień z resortu zdrowia, rząd dotychczas nie zdecydował się na wprowadzenie drastycznych restrykcji sanitarnych. Najprawdopodobniej we wtorek w KPRM ma dojść do spotkania szefa rządu z opozycją. Wśród zaproszonych mają znaleźć się m.in. Donald Tusk i Szymon Hołownia. Informację tę potwierdziły PAP i Interia.

- Premier Mateusz Morawiecki skieruje zaproszenia do szefów klubów i kół parlamentarnych oraz szefów największych partii politycznych w Sejmie na wspólne spotkanie w Kancelarii Premiera - przekazał w rozmowie z Interią jeden z bliskich współpracowników szefa rządu.

Jak dodał, "na spotkaniu zostanie omówiona aktualna sytuacja epidemiczna oraz poruszone zostaną kwestie wdrażania dalszych rozwiązań prawnych i systemowych w celu walki z pandemią".

Według Informacji PAP zaproszenia do liderów partii opozycyjnych mają zostać rozesłane jeszcze w weekend. Jak przekazał w sobotę wieczorem wiceszef PO Borys Budka, dotychczas jednak "żadne zaproszenie nie dotarło".

Spotkanie w KPRM ma mieć miejsce jeszcze przed posiedzeniem Sejmu. Dwudniowe obrady izby niższej rozpoczynają się w środę. Przedmiotem rozmów mają być m.in. rozwiązania zaproponowane w tzw. ustawie Czesława Hoca, która ma umożliwić weryfikację szczepień przez pracodawców.

Dotychczas drugie czytanie projektu ustawy nie znalazło się w planowanym porządku obrad. Niewykluczone jednak, że w najbliższym czasie się to zmieni. - Ze strony premiera Mateusza Morawieckiego i prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego jest jednoznaczna deklaracja wsparcia dla tzw. ustawy Hoca. Mam nadzieję, że na najbliższym posiedzeniu ten projekt będzie finalizowany - mówił minister zdrowia Adam Niedzielski na piątkowej konferencji prasowej.

Dymisja Niedzielskiego? "Będzie czekał na lepszy moment"

Jak informowaliśmy w czwartek w WP, w resorcie zdrowia trwają wstępne prace nad kolejnymi ustawami, które miałyby pomóc w walce z pandemią. Plotki o nagłej dymisji ministra Adama Niedzielskiego miałby być przedwczesne.

- Myślę, że odbędzie się to w porozumieniu z władzami PiS i nie ma mowy o szantażu czy rzucaniu papierami. Nawet jeżeli minister już teraz ma dość, to porzucenie resortu w obliczu piątej fali pandemii byłoby nieodpowiedzialne. Uważam, że będzie czekał na lepszy moment - mówił nieoficjalnie jeden z posłów klubu PiS.

Źródło: WP Wiadomości/Interia/PAP