Morawiecki o sondażowych wynikach wyborów

Były premier Mateusz Morawiecki (PiS) skomentował wynik wyborów prezydenckich w Polsce. - Długo dzisiaj nie zasnę - powiedział.

.Morawiecki: długo dziś nie zasnę
Źródło zdjęć: © East News | Oleg Marusic/REPORTER
Mateusz Czmiel

Mateusz Morawiecki przypomniał, że pięć lat temu Andrzej Duda o tej porze w exit pollu uzyskał 50,5 proc. głosów. - Gdy się obudziliśmy, wygrał stosunkiem 51,05 proc. głosów. To oznacza, że przy tym zastraszeniu, które mamy w społeczeństwie, wielu ludzi nie chce udzielać odpowiedzi ankieterom. Sądzę, że ten rezultat dla Karola Nawrockiego może być dużo większy - powiedział były szef rządu.

Polityk stwierdził, że nie jest to kwestia wstydu a zastraszenia wyborców. - Przede wszystkim przez całą machinę obecnego premiera, mojego następcy, który używa pieniędzy zagranicznych, pieniędzy spółek skarbu państwa i największych samorządów - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trzaskowski już ogłosił zwycięstwo. Ekspertka: Zachowałabym większy spokój

Morawiecki sugerował, by zwrócić uwagę na to, jak wyglądała kampania prezydencka Trzaskowskiego w dużych miastach. - Mimo że pozbawił Prawo i Sprawiedliwość pieniędzy, to Karol Nawrocki był w stanie te wybory wygrać - dodał.

Były premier dopytywany przez reportera TVN o to, czy pamięta, co pięć lat temu w trakcie kampanii robiła TVP oraz były prezes Jacek Kurski, odpowiedział: - Nie byłem pupilem telewizji publicznej w tamtych czasach i się do telewizji publicznej nie zamierzam się odnosić.

Morawiecki pytany o to, co zaszkodziło Karolowi Nawrockiemu w kampanii, stwierdził, że najtrudniejszym momentem była ciągła walka z nawałem kłamstw ze strony mediów III RP.

Odnosząc się do sprawy mieszkania pana Jerzego, Morawiecki stwierdził, że była to pomoc dla starszego człowieka, "który być może dzisiaj by nie żył, gdyby Nawrocki by tej pomocy nie udzielił".

Morawiecki pytany o to, jak długo będzie istniał rząd Donalda Tuska, jeśli zwycięzcą II tury wyborów okaże się Karol Nawrocki, stwierdził, że może istnieć do października 2027 roku. - Mają większość, ale będą mieli kontrolera po drugiej stronie - powiedział były premier.

Wybrane dla Ciebie

Skandal z AI w Sejmie. Poseł o wpisach na temat Jana Pawła II
Skandal z AI w Sejmie. Poseł o wpisach na temat Jana Pawła II
Tajwan przygotowuje się na inwazję. Największe manewry wojskowe
Tajwan przygotowuje się na inwazję. Największe manewry wojskowe
Pęknięcie w koalicji. "Własnymi rękami schrzanili"
Pęknięcie w koalicji. "Własnymi rękami schrzanili"
"Gdzie była posłanka PiS". Siemoniak odpowiada za zarzut Krupki
"Gdzie była posłanka PiS". Siemoniak odpowiada za zarzut Krupki
USA wznowiły dostawy broni na Ukrainę
USA wznowiły dostawy broni na Ukrainę
"Dążą do wojny domowej". Reakcje na słowa Dudy o "wieszaniu za zdradę"
"Dążą do wojny domowej". Reakcje na słowa Dudy o "wieszaniu za zdradę"
Wyniki Lotto 09.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 09.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Biegał z nożem i groził, że kogoś zabije. Dramat w Małopolsce
Biegał z nożem i groził, że kogoś zabije. Dramat w Małopolsce
Polska 2050 traci posłankę. Bodnar: "Partia jest w kryzysie"
Polska 2050 traci posłankę. Bodnar: "Partia jest w kryzysie"
Będzie zawieszenie broni w Gazie? Trump: duża szansa
Będzie zawieszenie broni w Gazie? Trump: duża szansa
Spotkania z Kaczyńskim. Hołownia mówi, jak zareagował Tusk
Spotkania z Kaczyńskim. Hołownia mówi, jak zareagował Tusk
Kiedy wrócą wysokie temperatury? Jest prognoza
Kiedy wrócą wysokie temperatury? Jest prognoza