Morawiecki: dla nas nie ma Polski "A", "B" i "C". Jest Polska od "A" do "Z"
Podczas obchodów Dnia Sołtysa w Przysusze (woj. mazowieckie) premier zapowiedział, że rząd przeznaczy dodatkowe środki na modernizację wiejskich gospodarstw domowych. Szef rządu oznajmił, że na ten cel zostaną skierowane pieniądze "wyrwane polskim mafiom".
11.03.2018 16:52
Mateusz Morawiecki twierdzi, że w minionych latach, zwłaszcza do momentu akcesji Polski do UE, chłopi byli traktowani "po macoszemu". Teraz wieś ma stanowić "oczko w głowie" rządu.
- Po 2004 roku też postawiono na taki moment, że miasta, miejscowości, takie jak Przysucha, mniejsze miasta powiatowe, właściwie radziły sobie same, nie rozwijały się - rozwój miał dotyczyć tylko wielkich miast. (...) Rozwój musi dotyczyć wszystkich obszarów. Dla nas nie ma Polski "A" czy Polski "B" i "C", dla nas jest Polska "od A do Z" - przekonywał.
Zdaniem Morawieckiego poprzednie rządy nie reprezentowały interesów polskiej wsi, porównując je do "kulejącego gospodarza". Szef rządu użył również barwnego porównania, opisując dobrego sołtysa, który powinien być "jak szeryf bez rewolweru" i "dobry proboszcz". Według premiera, powinen być również "ekspertem".
Rząd stawia na wieś
Mateusz Morawiecki zapowiedział, że będzie walczył o rozwój mniejszych miejscowości nawet kosztem spadku popularności rządu.
- Robimy wszystko, żeby walczyć o te interesy, a nie żeby inni nas kochali. To właśnie dlatego jesteśmy brani w kleszcze ze wszystkich stron i to dlatego nie ustępujemy, bo bronimy interesów Polski - powiedział.
Szef rządu złożył mieszkańcom wsi i miasteczek również konkretne obietnice. Premier zamierza przeznaczyć dodatkowe środki na termomodernizację jednorodzinnych gospodarstw domowych na terenach wiejskich i w małych miejscowościach.
- Ta Polska, która była zapomniana, zaniedbana, w którą skierowane było mniej środków z budżetu, tam kierujemy odzyskane środki, zabrane, wyrwane polskim mafiom. To jest ponad 30 mld zł ekstra, które trafiło do budżetu - podkreślił.