Montują konstrukcję, by podnieść sarkofag gen. Sikorskiego
W krypcie św. Leonarda na Wawelu rozpoczęły się przygotowania do podniesienia sarkofagu gen. Władysława Sikorskiego. Do rana montowana będzie specjalna konstrukcja, który umożliwi uniesienie w górę ważącej ponad dwie tony bryły marmuru i wyjęcie znajdującej się w środku trumny. Podnoszenie sarkofagu rozpocznie się we wtorek rano i zajmie około ośmiu godzin.
24.11.2008 | aktual.: 24.11.2008 17:58
W poniedziałek po południu na Wawel przyjechali przedstawiciele Instytutu Pamięci Narodowej i firm zaangażowanych w przedsięwzięcie.
- Psychoza uszkodzenia sarkofagu jest duża. Podjęliśmy wszystkie działania, by zminimalizować ryzyko. Zrobiliśmy specjalny projekt i skonstruowane zostało specjalne urządzenie. Mam nadzieję, że nie stanie się nic złego - powiedział Czesław Balak, prezes firmy Eko-Energia, której zlecono podniesienie sarkofagu.
Wykonany z marmuru ze Sławniowic sarkofag, popękał już przed laty i został sklejony. W krypcie św. Leonarda jest niewiele miejsca, a pracę dodatkowo utrudnia to, że sarkofag znajduje się bardzo blisko jednej ze ścian i innych zabytkowych grobowców, które na czas prac zostaną zabezpieczone. Eko-Energia ma doświadczenie w wykonywaniu trudnych zleceń, bo w 2001 r. zajmowała się zdjęciem starego i zawieszeniem nowego serca Dzwonu Zygmunta.
Trumna ze szczątkami gen. Sikorskiego po wyjęciu z sarkofagu zostanie przewieziona do Zakładu Medycyny Sądowej. Specjaliści dokonają oględzin zwłok i pobiorą próbki do specjalistycznych badań. Uroczyste ponowne złożenie szczątków generała w sarkofagu zaplanowano na środę.