Monti i Hollande: mamy wspólną wizję Europy
Prezydent Francji Francois Hollande'a, który przybył z pierwszą wizytą do Rzymu, i premier Włoch Mario Monti zapewnili po spotkaniu w czwartek, że obaj mają "wspólną wizję Europy" i antykryzysowych działań na rzecz wzrostu gospodarczego.
Szef włoskiego rządu powiedział na wspólnej konferencji prasowej z Hollande'em: - Zgadzamy się w pozytywnej ocenie tego, co uczyniono w wymiarze europejskim, włącznie z interwencją na rzecz wsparcia hiszpańskiego systemu bankowego.
Monti poinformował, że wraz ze swym gościem "omawiał propozycje i hipotezy dotyczące utworzenia euroobligacji" i "innych instrumentów, które przywrócą zaufanie (inwestorów) do krajów najbardziej zagrożonych".
Szef rządu dodał też, że wraz z Hollande'em uzgodnił stanowisko Paryża i Rzymu w sprawie konieczności zwiększenia inwestycji, które "są produktywne dla gospodarki". Powinny one pochodzić z sektora prywatnego, publicznego i partnerstw prywatno-publicznych.
"To kluczowy moment"
- Zrobiono niemało, by rozwiązać kryzys, chociaż nie wystarcza to, by uchronić euro przed turbulencjami na rynkach. Musimy działać na rzecz wzmocnienia słabych punktów systemu - dodał Monti. Oświadczył też: - To kluczowy moment dla świata i dla Unii Europejskiej.
Francuski prezydent zapowiedział, że będzie nalegał na europejskich przywódców, by podjęli serię działań mających ożywić wzrost i stabilność finansową Unii oraz pogłębić integracje gospodarczą. - Potrzebujemy wyobraźni i kreatywności, by stworzyć nowe instrumenty finansowe - dodał Hollande.
Pogłębienie unii finansowej może wymagać takich rozwiązań jak "opodatkowanie transakcji finansowych, wspólna emisja długu, włącznie z euroobligacjami, czy wspólny fundusz" przeznaczony na spłatę długów - mówił prezydent. Wyjaśnił zarazem, że starania te nie oznaczają kwestionowania dyscypliny budżetowej.
Mówiąc o współpracy z Niemcami w wypracowaniu wspólnej polityki antykryzysowej, Monti oświadczył: - Wiem, że kanclerz (Angela) Merkel, tak jak ja i Hollande oraz inni przywódcy, stale szuka rozwiązań dla Europy.
Reuters komentuje jednak, że proponowana przez Hollande'a korekta polityki europejskiej obliczona na stymulowanie wzrostu wróży konfrontację z kanclerz Niemiec, która jest przeciwna ratowaniu gospodarki przez zwiększanie wydatków.
Rozwój i stabilizacja
Również AP zwraca uwagę na różnice zdań między z jednej strony Montim i Hollande'em, którzy uważają, że "dyscyplina budżetowa nie powinna być zaprowadzana kosztem wzrostu gospodarczego", a z drugiej - Merkel. Berlin przeciwny jest również planom emisji euroobligacji z obawy przed ewentualnym rozluźnieniem rygorów fiskalnych.
Premier Włoch zauważył, że kilka miesięcy dłużej niż nowy prezydent Francji prowadzi rozmowy z szefową niemieckiego rządu, i zapewnił, że zawsze przy takich okazjach przekonuje się o wspólnej woli szukania najlepszych rozwiązań, których celem jest rozwój i stabilizacja.
Włochy i Hiszpania zagrożone
AP zauważa, że konieczność podjęcia w strefie szybkiej akcji ratunkowej była w czwartek w Rzymie szczególnie oczywista, zważywszy na to, że rentowność włoskich papierów dłużnych była w tym dniu najwyższa od grudnia. Inwestorzy obawiają się, że Włochy będą następnym krajem zdestabilizowanym przez kryzys i pogarszającą się sytuację w Hiszpanii.
Także Reuters pisze, że mimo reform rządu Montiego inwestorzy tracą zaufanie do włoskiej gospodarki i wzrasta do niepokojących poziomów oprocentowanie obligacji emitowanych przez Rzym. Premier popiera zatem politykę stymulowania wzrostu gospodarczego, której zwolennikiem jest Hollande.
Hollande powiedział, że by przywrócić zaufanie do euro, wspólne rozwiązanie muszą wypracować nie tylko Rzym i Paryż, ale też inne kraje Unii, i to - jak podkreśla AP - jeszcze przed szczytem unijnym, który rozpocznie się 28 czerwca. Prezydent powtórzył, że w tej sytuacji "sprawą pierwszej wagi jest wzrost", drugim priorytetem stała się stabilność, a "trzecim pogłębienie unii monetarnej".
Ateny zostaną w strefie euro?
Prezydent Francji i premier Włoch zgodnie potępili jako niedopuszczalną przemoc w Syrii. Opowiedzieli się za wzmocnieniem sankcji wobec władz w Damaszku. Dyskutowali też o niedzielnych wyborach w Grecji. - Ponownie wyrażam pragnienie, i o tym rozmawialiśmy, by Ateny pozostały w strefie euro i wywiązały się ze swych zobowiązań - oświadczył Monti.
Przed obiadem, jaki na cześć Hollande'a wydał prezydent Włoch Giorgio Napolitano, nowy francuski prezydent powiedział, że Europa "nie jest tylko rynkiem, tylko walutą", lecz również "projektem przyszłości, przestrzenią kulturalną i polityczną".