Mongolska rodzina może zostać w Polsce
Po protestach studentów i artykułach "Gazety Wyborczej" polskie władze pomogą mongolskiej rodzinie w staraniach o stały pobyt w naszym kraju. W poniedziałek sąd ma zdecydować, czy wypuścić Mongołów z ośrodka dla uchodźców. Rodzina Batdavaa przyjechała do Polski w 2000 r. Zamieszkała w Krakowie. Nie spodziewała się, że po 11 latach polskie władze będą chciały ją deportować - zaznacza gazeta.
Teraz okazuje się, że jest szansa, że cała czwórka wkrótce wróci do Krakowa i będzie mogła przebywać tam legalnie. - Właśnie wszczęliśmy procedurę mającą na celu zbadanie po raz kolejny sytuacji prawnej tej rodziny. Mamy nadzieję, że zakończy się pomyślnie - mówi Ewa Piechota, rzeczniczka Urzędu ds. Cudzoziemców w Warszawie. Urząd jeszcze raz rozpatrzy wniosek rodziny Batdavaa o stały pobyt w naszym kraju, biorąc pod uwagę jej zżycie się z polskim społeczeństwem - czytamy dziś w "Gazecie Wyborczej".