PolskaMON sprawdzi wykorzystanie żołnierzy z Leźnicy

MON sprawdzi wykorzystanie żołnierzy z Leźnicy

Żołnierze z elitarnej 25. Brygady Kawalerii Powietrznej w Tomaszowie Mazowieckim posłużyli za oprawę prywatnej uroczystości - informuje "Dziennik Łódzki".

Podczas imprezy pasowano na rycerzy Międzynarodowego Zakonu Świętego Jerzego ludzi ze świecznika: polityków, biznesmenów, gwiazdę estrady i prezentera telewizyjnego.

Na sobotnią uroczystość do archikatedry - jak podaje gazeta - zaprosił kawalerzystów płk Wojciech Sikora, szef Wojewódzkiego Sztabu Wojskowego w Łodzi i dowódca garnizonu łódzkiego, bo sam jest rycerzem.

Żołnierze przyjechali z Leźnicy Wielkiej pod Łęczycą, gdzie stacjonuje batalion 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. To elita w polskiej armii, najlepsi z najlepszych, wysyłani na misje zagraniczne, m.in. do Iraku. W sobotę trzymali sztandary i oddawali honory oficjelom. Trzej wojacy ze sztandarem "Bóg, Honor, Ojczyzna" stanęli blisko ołtarza. 24 utworzyło szpaler w nawie głównej.

Żołnierze przyglądali się m.in., jak Wielki Prior Polski łodzianin Tadeusz Kaczor dotykał mieczem sprawiedliwości i ostrogą wiary wojewodę Helenę Pietraszkiewicz, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Michała Seweryńskiego, wiceministra zdrowia Jarosława Pinkasa, wicemarszałka województwa Stanisława Witaszczyka, wiceprezydentów Łodzi: Włodzimierza Tomaszewskiego, Hannę Zdanowską i Marka Michalika, rektorów: Uniwersytetu Medycznego w Łodzi Andrzeja Lewińskiego, Politechniki Łódzkiej Jana Krysińskiego i Akademii Muzycznej Antoniego Wierzbińskiego - wylicza dziennik.

Kapitan Jacek Mela, rzecznik 25. Brygady, twierdzi, że o obecność żołnierzy zabiegał płk Wojciech Sikora. Płk Sikora nie chciał jednak odpowiedzieć na pytanie, czy na zaproszenie żołnierzy na prywatną uroczystość ma zezwolenie z Ministerstwa Obrony Narodowej.

Rzecznik MON Jarosław Rybak, o sobotniej uroczystości i o tym, że Sikora z munduru po służbie przebiera się w rycerską pelerynę, dowiedział się od "DŁ". Obiecał, że sprawdzi, czy prywatne stowarzyszenie Międzynarodowy Zakon Świętego Jerzego ma umowę z MON w sprawie wykorzystania żołnierzy.

"Dziennik Łódzki" dodaje, że przed uroczystością wielki prior tłumaczył, że żołnierze są mu potrzebni, bo "się pięknie prezentują". (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)