Polska"Mojego brata nie ma, ale jest jego dziedzictwo"

"Mojego brata nie ma, ale jest jego dziedzictwo"

Kilka tysięcy osób zgromadziło się o poranku przed Pałacem Prezydenckim. Tu odbyły się główne niepaństwowe uroczystości upamiętniające ofiary katastrofy smoleńskiej. Kilka razy był tu Jarosław Kaczyński (63 l.). - Mojego brata już nie ma, ale pozostawił dziedzictwo i jest nad czym się zastanowić - wspominał brata Jarosław Kaczyński (63l.)

"Mojego brata nie ma, ale jest jego dziedzictwo"
Źródło zdjęć: © Tomasz Ozdoba / newspix.pl

11.04.2012 | aktual.: 11.04.2012 08:13

Ludzie zaczęli gromadzić się przed pałacem jeszcze przed 8 rano. W pobliskim Kościele Seminaryjnym prezes PiS i jego zwolennicy brali udział w comiesięcznej mszy w intencji tych, którzy zginęli pod Smoleńskiem. Po niej Kaczyński w otoczeniu najbliższych mu polityków udał się pod Pałac Prezydencki. Towarzyszył im, płynący z głośników głos lektora czytającego strofy słynnego wiersza „Pan CogitoZbigniewa Herberta: „Niech nie opuszcza Ciebie twoje siostra Pogarda / dla szpiclów, katów, tchórzy. Oni wygrają /pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę / a kornik napisze twój uładzony życiorys./ I nie przebaczaj! Zaiste, nie w twojej mocy/ przebaczać w imieniu tych, których zdradzono o świcie".

Wyraźnie wzruszony Jarosław Kaczyński złożył wielki biało–czerwony wieniec pod drewnianym krzyżem i portretem brata i bratowej. Obok na chodniku płonęły setki zniczy ustawianych przez długie godziny w kształt krzyża. Wielu zgromadzonych trzymało transparenty, często mocno kontrowersyjne: "Jesteśmy smoleńskim pomnikiem", "Pomników sowieckich nie chcemy, śmieci wyrzucać będziemy".

Na placu przed Pałacem ustawiono wielki telebim, na którym wyświetlono film opowiadający o tragedii smoleńskiej. Jarosław Kaczyński nie przemawiał. Pojechał prosto na Cmentarz Powązkowski. Potem wziął udział w kongresie "Polska Wielki Projekt" w pobliskiej Bibliotece Rolniczej. – Lech Kaczyński przedstawił Polakom propozycję racjonalnego patriotyzmu. Nie takiego, w którym myślenie służy uzasadnianiu bierności, zgody na zło, zgody na niesprawiedliwość i opresję, ale racjonalną analizę przeprowadzoną w sposób bezlitosny, bez naiwności, bez mitów – mówił o swoim bracie prezes PiS.

Polecamy wydanie internetowe Fakt.pl:
Święta Kwaśniewskich. Ale mieli luksusy. FOTO

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)