Mogło dojść do tragedii - pełnił służbę z trzema promilami
Ponad trzy promile alkoholu w organizmie miał dróżnik, który pełnił służbę na przejeździe w Terespolu (Lubelskie). Po interwencji policji został odsunięty od służby; grozi mu do pięciu lat więzienia - poinformowała policja.
Policjanci wezwani zostali na przejazd w Terespolu przez funkcjonariuszy SOK w czwartek około godz. 23.00. Zbadali stan trzeźwości 45-letniego dróżnika Wiesława D. pełniącego służbę w miejscu, gdzie tory kolejowe krzyżują się z ul. Wojska Polskiego, główną arterią komunikacyjną miasteczka. Jak się okazało mężczyzna miał 3,2 promila alkoholu w organizmie.
Dróżnik został natychmiast zabrany z przejazdu. - Pełnił służbę od godz. 19.00, na szczęście nie doszło do żadnego wypadku ani zakłóceń ruchu - powiedział rzecznik policji w Białej Podlaskiej Jarosław Janicki.
Dróżnik zostanie przesłuchany jak wytrzeźwieje. Będzie odpowiadał za pełnienie po pijanemu czynności związanych bezpośrednio z zapewnieniem bezpieczeństwa w ruchu kolejowym. Za to przestępstwo grozi kara do pięciu lat więzienia.
NaSygnale.pl: Koszmar pana Zbyszka nareszcie się skończył