Mocny komentarz Jadwigi Staniszkis po wygranej PiS‑u. Uderza w Tuska
- Jestem bardzo rozczarowana i bardzo się o przyszłość Polski boję - wyznała prof. Jadwiga Staniszkis, komentując wyniki wyborów do Europarlamentu. Jej zdaniem Koalicji Europejskiej nie pomogło zaangażowanie Donalda Tuska. Wręcz przeciwnie.
29.05.2019 | aktual.: 29.05.2019 15:00
Słowa Staniszkis padły w rozmowie z interia.pl. Socjolog nie ukrywa zaskoczenia "tak dobrym" wynikiem PiS. - Szczególnie, że niektórzy kandydaci nawet w mediach pokazywali swoją prostacką twarz - wskazuje.
- PiS eksploatuje dziś społeczną biedę, ale na dłuższą metę nie robi nic, żeby polskie społeczeństwo wynieść wyżej - przez inwestycje, przez radykalną, pozytywną zmianę w oświacie czy poprawienie wynagrodzeń nauczycieli. Ja jestem bardzo rozczarowana i bardzo się o przyszłość Polski boję - wyznaje Staniszkis.
Podkreśla, że "społeczeństwo musi się obudzić i zacząć rozliczać władzę". - Nie tylko słuchać tego, co oni obiecują i nie tylko pamiętać to, co dali, tzn. finansową pomoc. (...) Trzeba patrzeć władzy na ręce - czy się inwestuje, czy myśli się o przyszłości. PiS absolutnie nie wydaje się do tego przygotowane - ocenia socjolog.
Według Staniszkis PiS zawdzięcza sukces w wyborach programom socjalnym, "bo w biednym społeczeństwie to są naprawdę duże pieniądze, które sporo zmieniły w rodzinach" oraz temu, że podporządkowało sobie media publiczne. - Ludzie kumulują w sobie te informacje, które oglądają - podkreśla.
Staniszkis o Tusku: zaszkodził
Socjolog wskazuje też czynniki, które - jej zdaniem - mogły zaważyć na przegranej Koalicji Europejskiej. W jej ocenie "być może lepiej byłoby, gdyby te partie startowały każda osobno".
Zdaniem Staniszkis nie pomogło też zaangażowanie Donalda Tuska. - Ja jestem wobec niego bardzo krytyczna i myślę, że on nie pomógł, a jeśli już - to zaszkodził - podsumowuje.
Podobną opinię wyraził w środę rano w programie "Tłit" minister Jacek Sasin. - Pojawienie się Tuska wszystko przekreśliło. Ludzie sobie przypomnieli, co się wiązało z jego rządami. To kończy dyskusję o tym, że Tusk może pojawić się na białym koniu. Wiemy, że żadnym zbawcą nie będzie - komentował.
Sama Staniszkis już w niedzielę w rozmowie z WP nie kryła zmartwienia, jeszcze wtedy sondażowymi, wynikami wyborów. - To bardzo niepokojące, bo PiS wykazuje tendencje odśrodkowe, niszczące Unię, a Polakom się to podoba. PiS jest jedną z partii tworzących oś antyunijną i ta koalicja antyeuropejska się teraz zwiększy. Jeśli w innych krajach będzie podobnie, to może oznaczać destrukcję UE, co będzie dla nas tragiczne - mówiła.
Oficjalne wyniki wyborów do Europarlamentu wyglądają następująco: PiS - 45,38 proc., Koalicja Europejska - 38,47 proc., Wiosna - 6,06 proc. Oznacza to kolejno: 27, 22 i 3 mandaty.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl