Syreny nad cmentarzem w Bykowni. Uroczystości przerwane alarmem

W Bykowni pod Kijowem odbyły się uroczystości upamiętniające 85. rocznicę Zbrodni Katyńskiej. Polska społeczność, dyplomaci i duchowieństwo oddali hołd ofiarom na jedynym cmentarzu katyńskim, który można odwiedzać bez przeszkód.

.Mocne słowa w Bykowni. Kreml "źródłem okrucieństwa"
Źródło zdjęć: © PAP | Vladyslav Musiienko
Mateusz Czmiel

Co musisz wiedzieć?

  • Gdzie odbyły się uroczystości? W Bykowni pod Kijowem, na Polskim Cmentarzu Wojennym, który jest jedynym cmentarzem katyńskim dostępnym bez przeszkód dla rodzin ofiar.
  • Dlaczego Bykownia jest szczególna? To miejsce jest wolne od politycznych i wojennych szykan, co podkreślił szef ambasady RP w Kijowie, Piotr Łukasiewicz.
  • Jakie wydarzenia towarzyszyły obchodom? Uroczystości rozpoczęły się mszą świętą, a w tle słychać było syreny ostrzegające przed rosyjskim atakiem powietrznym.

Rosjanie niemal uderzyli w Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni

Bykownia jest miejscem podwójnie szczególnym, ponieważ jest to jedyny w tej chwili bezpieczny, nienarażony na szykany, zarówno wojenne, ale przede wszystkim polityczne, cmentarz – powiedział PAP szef ambasady RP w Kijowie, Piotr Łukasiewicz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Mowa ciała w trakcie debaty w Końskich. Te zachowania zdradziły kandydatów

Mówię tutaj szczególnie mocno o wydarzeniach, które miały miejsce kilka dni temu w Rosji, gdzie polska delegacja, polscy dyplomaci, byli poddani agresywnym zachowaniom (w Smoleńsku i Katyniu). Tutaj, w Bykowni, możemy to zrobić w sposób wolny, godny, pełen szacunku, ciesząc się przyjaźnią gospodarzy tego miejsca i władz Ukrainy – podkreślił dyplomata.

Sejm RP ustanowił rok 2025 Rokiem Polskich Bohaterów z Katynia, Miednoje, Charkowa i Bykowni. Obchody w Bykowni rozpoczęła msza święta w intencji ofiar zbrodni katyńskiej, celebrowana przez biskupa diecezji kijowsko-żytomierskiej Witalija Krywyckiego.

Podczas liturgii w pobliskim lesie rozległy się syreny ostrzegające przed możliwym rosyjskim nalotem.

Kanały monitorujące ruchy wojsk Federacji Rosyjskiej ostrzegały o potencjalnym zagrożeniu atakiem rakietowym.

"Kreml jest źródłem okrucieństwa, napaści, niestabilności"

We wrześniu ubiegłego roku rosyjski pocisk niemal uderzył w Polski Cmentarz Wojenny w Bykowni. Odłamki spadły w bezpośrednim sąsiedztwie głównego pomnika, powodując pożar.

Porównania sprzed 85 lat i z 2025 roku są jednoznaczne. Kreml jest źródłem okrucieństwa, napaści, niestabilności i wszystkiego co się łączy z chaosem, z zagrożeniami dla świata. Był źródłem masakr i przemocy 85 lat temu i jest źródłem zagrożenia dla bezpieczeństwa europejskiego, dla Ukrainy w oczywisty sposób, ale również dla Europy Środkowej, dla Polski, dla innych państw – podkreślił ambasador Łukasiewicz.

Na miejsce uroczystości przyjechał również Sławomir Wysocki – krewny ofiar zbrodni katyńskiej.

Mam brata mojego dziadka, zamordowanego w Charkowie i stryja, policjanta, pogrzebanego w Bykowni - wyjaśnił w rozmowie z PAP.
Trzeba zrozumieć, że historia jest kołem, ona znowu jest w bardzo niebezpiecznym miejscu w tej chwili. Znowu jesteśmy w tym miejscu historii, które może dla naszego kraju obrócić się w jakiś naprawdę poważny konflikt. I młodzież musi wiedzieć, że krew oddana przez ich dziadków, pradziadów, krew, która wsiąkła w tą nieludzką ziemię, jest największym darem, który można było dać dla własnego kraju – powiedział.

Zbrodnia katyńska

Zbrodnia katyńska była bezpośrednim skutkiem decyzji Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 roku, które zadecydowało o rozstrzelaniu polskich jeńców wojennych z obozów w Kozielsku, Starobielsku i Ostaszkowie, a także więźniów przetrzymywanych przez NKWD na terenach przedwojennej wschodniej Polski oraz w takich miastach jak Kijów.

Na terenie Ukrainy znajdują się dwa cmentarze upamiętniające ofiary zbrodni katyńskiej: nekropolia w Bykowni oraz w Piatichatkach w Charkowie. Cmentarz w Charkowie, z uwagi na częste rosyjskie ostrzały, pozostaje obecnie zamknięty dla odwiedzających.

W Bykowni pochowano w zbiorowych mogiłach około 150 tysięcy ofiar represji komunistycznych różnych narodowości, w tym około 3,5 tysiąca Polaków z tzw. listy katyńskiej, zamordowanych przez Sowietów w 1940 roku.

Wybrane dla Ciebie
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Działo się w nocy. Najważniejsze wydarzenia
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Ukraiński atak dronowy odciął prąd 16 tysiącom Rosjan
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Chińskie samochody zaleją polskie drogi
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Zmarła Diane Ladd, była trzykrotnie nominowana do Oscara
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
Czy Rosja i Chiny potajemnie testują broń jądrową? CIA potwierdza
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
"Ameryka zwariowała". Marcin Wrona napisał o koszmarze córki
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Udaremniony zamach terrorystyczny w USA. Zarzuty dla powiązanych z Państwem Islamskim
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Rumunia pozyskuje holenderskie F-16. Kupili je za 1 euro
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie
Białoruś zastrzega gotowość do misji pokojowej w Ukrainie