Przywódca Kościoła porównał ksenofobię do choroby, która "przypomina odrę". - Wchodzi do kraju, wchodzi na kontynent. I wznosi się mury. A mury pozostawiają samymi tych, którzy je budują. Zostawiają na zewnątrz wielu ludzi, ale ci, którzy zostają w środku, pozostaną sami, a koniec końców będą pokonani przez potężne inwazje - tłumaczył.
Papież Franciszek posunął się również do mocniejszego porównania, odwołując się do czarnej karty XX-wiecznej historii. - Ksenofobie często korzystają z tak zwanych populizmów politycznych. Powiedziałem kilka tygodni wcześniej, że niekiedy słyszę niektóre wystąpienia, które przypominają te Hitlera z 1934 roku. Widać, że ten refren jest w Europie, ale także w Afryce - stwierdził.
Afrykańska pielgrzymka, podczas której Franciszek odwiedził Madagaskar, Mozambik i Mauritius, była 31. podróżą papieża. Głównymi tematami przemówień Ojca Świętego były walka z ubóstwem i wykluczeniem. Franciszek apelował również o położenie kresu korupcji oraz ochronę środowiska naturalnego. Poprzednio, 30 lat temu Czarny Ląd odwiedził Jan Paweł II.
Pod koniec listopada tego roku papież Franciszek odwiedzi Japonię. Podczas azjatyckiej pielgrzymki może zawitać także do Tajlandii.
Zobacz także: Wybory 2019. Zaskakujący pomysł PSL. Siemoniak komentuje
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
