Mobilny billboard z napisem "Death Camps Were Nazi German" zatrzymany przez niemiecką policję

Niemiecka policja zatrzymała busa z billboardem z napisem "Death Camps Were Nazi German". Jest on elementem akcji protestacyjnej przeciwko używaniu przez zagraniczne media sformułowania "polskie obozy koncentracyjne". O zatrzymaniu pojazdu poinformowano w czwartek na facebookowym profilu akcji. - Nie mieli się do czego przyczepić, więc puścili dalej i kazali opuścić miasto, grożąc bliżej nieokreślonymi konsekwencjami - brzmi kolejny wpis. W następnym poście czytamy, że bus został ponownie zatrzymany.

Obraz
Źródło zdjęć: © PAP | Aleksander Koźmiński

- Chłopaków w busie złapała niemiecka policja. Przeszukali ich dokładnie i sprawdzili samochód. Nie mieli się do czego przyczepić, więc puścili dalej i kazali opuścić miasto, grożąc bliżej nieokreślonymi konsekwencjami. Oczywiście nikt miasta nie zamierza opuszczać - czytamy w kolejnym wpisie.

Kilkadziesiąt minut później na profilu pojawił się kolejny wpis, w którym czytamy, że policja ponownie zatrzymała busa.

- Na miejscu pojawił się również Cezary Gmyz, który pomaga wyjaśnić sprawę z policją - brzmi następny post. W kolejnym natomiast czytamy: - Policja wypuściła już billboard na wolność!

Billboard o rozmiarach 3x6 m przedstawia bramę obozu Auschwitz. Na grafice znajduje się również czarny element nawiązujący do Adolfa Hitlera. Obok grafiki zamieszczono napisy "Death Camps Were Nazi German" i "ZDF Apologize!".

Billboard powstał m.in. z inicjatywy Fundacji Tradycji Miast i Wsi. - Idea naszej akcji jest prosta. Żądamy prawdy historycznej, jesteśmy przeciwnikami używania zwrotu "polskie obozy koncentracyjne", który teraz nagminnie używany jest w zachodnich mediach - mówił w środę we Wrocławiu dziennikarzom Dawid Hallmann z Fundacji Tradycji Miast i Wsi.

To internauci na portalu Wykop zdecydowali się zaprotestować przeciwko zwrotom "polskie obozy koncentracyjne". Ogłoszono konkurs na projekt graficzny billboardu. – Wygrał ten, który dziś wyjedzie z Wrocławia do Niemiec - powiedział w środę Hallmann.

Organizatorzy akcji chcą, by billboard dotarł do Mainz, Wiesbaden, Bonn, a następnie do Brukseli, Londynu, by ostatecznie w niedzielę dotrzeć do Cambridge. Ma także zatrzymać się m.in. pod siedzibą ZDF w Wiesbaden.

Przypomnijmy, że w grudniu 2016 r. niemiecka telewizji publiczna ZDF przegrała proces za użycie określenia "polskie obozy zagłady Majdanek i Auschwitz". W wyniku tego miała przeprosić więźnia Auschwitz Karola Tenderę za to sformułowanie. Jednak jak zaznaczył Hallman, przeprosiła, ale w pokrętny sposób, więc nie zastosowała się do wyroku sądu.

W czwartek akcję opisało też BBC. Przypomniało, że Polska walczy z używaniem sformułowania od dawna. Powstały specjalne aplikacje wyszukujące nieodpowiednie frazy i podpowiadające alternatywne wyrażenia.

Wybrane dla Ciebie

Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Politico: Pentagon zmienia priorytety. USA stawiają na obronę kraju
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Próbował rozjechać 5 osób. Policja szuka świadków
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Tragiczny atak rekina u wybrzeży Sydney. Jedna osoba nie żyje
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Zacznie się od października. Wchodzi system kaucyjny
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Z 59-latkiem urwał się kontakt. Zaskakujący finał akcji ratunkowej w Tatrach
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Burzowa noc w Polsce. Strażacy interweniowali około 500 razy
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Piorun uderzył w dzwonnicę. Ludzie w kościele zamarli
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
Ostrzega przed radioaktywnymi krewetkami w USA. "Tak możesz wyglądać"
"To dla nas przełom". Ważny dzień dla rodzin ofiar zbrodni wołyńskiej
"To dla nas przełom". Ważny dzień dla rodzin ofiar zbrodni wołyńskiej
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?
Tusk skusił tą obietnicą wyborców, dalej jej nie spełnił. Co sądzą Polacy?
"Ciągle czekamy". Jowita przepadła bez wieści
"Ciągle czekamy". Jowita przepadła bez wieści
Radna PiS aresztowana za atak nożem na męża. Przebywa w areszcie
Radna PiS aresztowana za atak nożem na męża. Przebywa w areszcie