Mniej telewizji - większa oszczędność na zabawkach?
O ile oglądanie telewizji podwyższa popyt na zabawki, to ograniczanie dostępu do telewizji z pewnością oszczędza rodzicom wysłuchiwania próśb swoich pociech, męczących ich o kupno gadżetu bądź przytulanki. Ojcowie i matki na pewno wiedzą, że nie jest to zbieg okoliczności, jednak ostatnio amerykańscy badacze postanowili udowodnić to naukowo.
Dzieci w USA oglądają rocznie przeciętnie 40 tys. telewizyjnych reklam rocznie; to dwa razy więcej niż 20-30 lat temu. Połowa spotów reklamowych zachwala zabawki.
W przeprowadzonym przez naukowców eksperymencie wzięło udział 200 uczniów 2. i 3. klasy dwóch szkół podstawowych. Połowa z nich mogła oglądać wszystko "jak leci", drugą część z początku obowiązywał całkowity zakaz korzystania z telewizora, a następnie umożliwiono im oglądanie programów tylko przez 7 godzin tygodniowo.
Pod koniec testu każdy uczeń został poproszony o wymienienie zabawek, oglądanych w tv, o które prosiły rodziców w minionym tygodniu. Dzieci "wygłodniałe" telewizji miały znacznie skromniejsze wymagania niż te, które miały do niej stały dostęp.(kar)