Młodzieżówka PiS dokonała symbolicznej egzekucji rezolucji PE
Symbolicznej, publicznej egzekucji
rezolucji Parlamentu Europejskiego, która zarzuca Polsce wzrost
nietolerancji powodowanej rasizmem, ksenofobią, antysemityzmem i
homofobią, dokonali w Bielsku-Białej działacze
młodzieżówki PiS.
14.07.2006 | aktual.: 14.07.2006 19:12
Na specjalnym pieńku młody człowiek przebrany za kata przeciął toporem tekst rezolucji. Lider bielskiego Forum Młodych PiS Paweł Zyzak powiedział, że polscy europosłowie, którzy głosowali za przyjęciem rezolucji PE "zostali ułaskawieniu" (choć chciano im symbolicznie obciąć palce, nosy i uszy) i skazani na banicję, by- jak mówił Zyzak - sami się przekonali, że nie ma bardziej przyjaznego przybyszom kraju w Europie niż Polska Rzeczypospolita Nasza.
Trzy chochoły, które symbolizowały europosłów, zostały odprowadzone nad graniczną w średniowieczu rzekę Białą.
Happening wzbudził minimalne zainteresowanie bielszczan. Przyglądali się mu głównie dziennikarze.
Parlament Europejski w połowie czerwca przyjął rezolucję, w której obok Belgii, Francji i Niemiec wymienia Polskę jako kraj, gdzie nastąpił "wzrost nietolerancji powodowanej rasizmem, ksenofobią, antysemityzmem i homofobią". Za rezolucją głosowało 301 eurodeputowanych, w tym Genowefa Grabowska, Lidia Geringer de Oedenberg, Wiesław Kuc, Bogusław Liberadzki, Janusz Onyszkiewicz, Dariusz Rosati, Marek Siwiec, Andrzej Szejna i Józef Pinior.