Młody kierowca nie żyje. Koledzy w szpitalu. Tyle zostało z samochodu

W Grochocicach w woj. świętokrzyskim samochód osobowy uderzył w ogrodzenie. Bilans wypadku jest tragiczny. Życia kierowcy nie udało się uratować, trzy osoby trafiły do szpitala.

Życia kierowcy nie udało się uratować.
Życia kierowcy nie udało się uratować.
Źródło zdjęć: © OSP Ożarów
oprac. MJ

Do tragedii doszło w nocy z niedzieli na poniedziałek w powiecie opatowskim, w miejscowości Grochocice. Jak wynika z ustaleń policjantów, 23-letni kierowca volkswagena stracił panowanie nad samochodem, auto zjechało z drogi gminnej i uderzyło w ogrodzenie jednej z posesji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Kierowca, któremu policjanci jako pierwsi udzielali pierwszej pomocy, nie przeżył - przekazała w poniedziałek asp. Katarzyna Czesna-Wójcik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Opatowie.

Podróżujący w aucie trzej pasażerowie, mężczyźni w wieku: 21, 22 oraz 23 lata, trafili do szpitala.

Wypadek na Dolnym Śląsku. 3 osoby ranne

Do innego niebezpiecznego zdarzenia doszło w poniedziałek rano pod Prusicami w powiecie trzebnickim. Na drodze krajowej nr 15 w kierunku Wrocławia zderzyły się dwa samochody.

- Kierujący volkswagenem 52-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego jadąc od strony Trzebnicy w stronę Marcinowa, przecinając drogę krajową nr 15 nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu od strony Wrocławia 32-letniemu mieszkańcowi powiatu wrocławskiego, który kierował samochodem marki hyundai - tłumaczy PAP st. asp. Daria Szydłowska z KPP w Trzebnicy.

Volkswagen został uderzony w bok przez jadącego przepisowo hyundaia. Trzy osoby z volkswagena trafiły do szpitala. Jak przekazała Daria Szydłowska, ich życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Źródło: PAP

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (75)