PolskaMisztal skarży się na działania ABW

Misztal skarży się na działania ABW

Milioner i były poseł Samoobrony Piotr Misztal powiedział nam, że prawdopodobnie w czwartek wpłaci na konto sądu 400 tys. zł kaucji, dzięki której uniknie aresztu tymczasowego.

26.11.2009 | aktual.: 26.11.2009 09:54

Jednocześnie nie ukrywał, że jest zbulwersowany działaniem ABW, której pięciu funkcjonariuszy czekało bezczynnie na korytarzu, gdy biznesmen był przesłuchiwany przez prokuratorów. - Jestem zdziwiony postawą ABW - mówił wczoraj Piotr Misztal. - Przecież wcześniej zapewniłem panią prokurator, że będę do dyspozycji organów ścigania. Dlatego widowiskowe zatrzymanie przez ABW, przewożenie do siedziby prokuratury i pilnowanie mnie było niepotrzebne. Pieniądze podatników poszły na marne. Nie jestem groźnym przestępcą. Odpowiadam w sprawie karnoskarbowej, a nie kryminalnej. Grozi mi tylko do pięciu lat więzienia. Po co więc użyto wobec mnie tak znacznych sił? Ciekawe, czy minister sprawiedliwości wie o takich praktykach ABW i czy je popiera?

Były poseł narzekał też na ciągłe kontrole, zjawiające się w jego firmie Inter Cement.

- Nasiliły się one dwa lata temu i od tego czasu jedna kontrola przychodzi po drugiej. A to skarbowa, a to sanitarna, a to inspekcja pracy i tak dalej. Nie można spokojnie pracować - podkreśla Piotr Misztal. - Jako przedsiębiorca w tamtym roku odprowadziłem do kasy państwa 3 mln zł podatku. Czyżby chciano zarżnąć moją firmę?

Prokuratura zarzuca Misztalowi i siedmiu jego kontrahentom przekręty w handlu gazem w butlach, na których Skarb Państwa miał stracić prawie milion zł. Milioner nie przyznaje się do winy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)