"Misja" izraelska niezakończona
Mimo wezwania prezydenta USA do jak najszybszego opuszczenia przez wojsko izraelskie sześciu okręgów Autonomii Palestyńskiej, Izrael zamierza pozostawić je tam aż do wykonania misji.
Premier Ariel Szaron - jak podały w czwartek izraelskie źródła rządowe - przekazał George'owi W.Bushowi taką odpowiedź podczas rozmowy, którą przeprowadził w środę z ambasadorem USA w Jerozolimie.
Również dyplomaci izraelscy i przedstawiciele izraelskiego MSZ, wysłani do kilku stolic europejskich (m.in. do Warszawy), podobnie przedstawiali stanowisko swego kraju w sprawie wycofania wojsk z terytoriów Autonomii Palestyńskiej.
Nie zamierzamy okupować tych terytoriów- twierdzili -_ ale wojska pozostaną dopóki nie zostaną ujęci winni zamordowania izraelskiego ministra turystyki Rehawama Zeewiego_, który zginął w zamachu 17 października we wschodniej Jerozolimie.
Szef rządu izraelskiego ma się spotkać w czwartek wieczorem w Tel Awiwie z ministrem obrony Benjaminem Ben Eliezerem i ministrem spraw zagranicznych Szimonem Peresem, aby wspólnie ustosunkować się do nacisków USA i innych krajów w sprawie wycofania oddziałów izraelskich z terytoriów Autonomii.
Eliezer zapewnił przed spotkaniem, iż rząd jedności narodowej nie jest zainteresowany w pozostawaniu na tych terytoriach, ani w zlikwidowaniu rządu Arafata.(in)