Zdaniem gazety, nie wiadomo, czy wąglik zakupiony przez bin Ladena, został wykorzystany w Stanach Zjednoczonych.
Osama Bin Laden miał - według dziennika - zapłacić za zakupionego w Indonezji wąglika 2,5 tys. funtów, czyli około 15 tys. zł. Pochodzące z Czech i innych państw Europy Środkowej salmonella i koli były dwa razy droższe. Gazeta pisze, że przesyłki z bakteriami zostały wysłane pocztą.
Stany Zjednoczone nie wykluczają, że to organizacja bin Ladena wysyła listy zawierające wąglika. Amerykanie przyznają jednak, że nie mają na to żadnych dowodów, które mogłyby potwierdzić zainteresowanie Saudyjczyka terroryzmem biologicznym. (jask)