Miodowicz nie wie kto rekomendował Ostrowskiego
Członkowie Komisji ds. Służb Specjalnych nie
dowiedzieli się kto rekomendował firmę Ostrowski Arms
Amerykanom - powiedział dziennikarzom szef komisji Konstanty
Miodowicz (PO). Dodał, że "służby usiłują uzyskać tę informację
m.in. poprzez przeszukania", które trwają obecnie w siedzibie
firmy Andrzeja Ostrowskiego.
Posłowie po opuszczeniu sali obrad podkreślali, że sprawa jest skomplikowana i wymaga gruntownego wyjaśnienia. Jak powiedział Bogdan Lewandowski (SLD) - "wszystkie okoliczności wskazują jednak na to, że Ostrowski złamał prawo, bo nie dysponował określonymi prawami upoważniającymi go do międzynarodowego obrotu bronią".
Wiceszef ABW Zbigniew Goszczyński, który spotkał się z członkami speckomisji powiedział dziennikarzom jedynie, że "Agencja prowadzi postępowanie i za wcześnie jest mówić o jakichś efektach tego śledztwa". W czwartek przed komisją ma stanąć szef WSi gen. bryg. Marek Dukaczewski.(iza)
