PolskaMinus 41 stopni w styczniu? Tak już bywało

Minus 41 stopni w styczniu? Tak już bywało

Styczeń to najzimniejszy miesiąc w roku, choć jak wskazują prognozy długoterminowe, tym razem może być zupełnie inaczej. Prawda jest jednak taka, że to właśnie w pierwszym miesiącu roku historia meteorologii lokalizuje największe mrozy w historii. Nie oznacza to jednak, że styczniowa pogoda nie potrafi przynieść także zupełnie innych niespodzianek.

Minus 41 stopni w styczniu? Tak już bywało
Źródło zdjęć: © PAP/Artur Reszko

Statystycznie najchłodniejszym dniem w Polsce jest 15 stycznia. Wtedy w większości kraju powinny w teorii panować całodobowe mrozy. Najcieplejsze stycznie występują na południowym zachodzie Polski. We Wrocławiu zwykle w tym miesiącu mamy w dzień 3 stopnie ciepła, a w najzimniejszej części doby minus cztery.

Najzimniejszy jest natomiast północny wschód. W Suwałkach te wartości są zupełnie inne i o wiele niższe niż na Dolnym Śląsku. W dzień to zaledwie minus 2,5 kreski, a w nocy, minus 6,5. Średnia krajowa to około zera w dzień i około minus 5 nad ranem. To jednak bardzo niewielki mróz w porównaniu z tym, co przynosiła nam historia.

Ujemny rekord stycznia to zarazem ujemny rekord Polski. 11.01.1940 roku w Siedlcach odnotowano niebagatelną temperaturę minus 41 stopni. Istnieją pewne nieoficjalne dane sugerujące, że jeszcze zimniej, bo nawet minus 46, było przed wojną w Rabce, ale z powodu braku właściwej stacji meteorologicznej w tym miejscu w tym czasie, to rekord siedlecki jest traktowany jako wiążący.

Bardzo ostry mróz mieliśmy w 2006 roku, kiedy to 23 stycznia odnotowano w Sulejowie minus 32,1 stopnia. W 2009 roku, dokładnie 7.01. w Jeleniej Górze słupki rtęci spadły do poziomu 28,3 na minusie. Rok później znów mieliśmy "trójkę z przodu", tym razem 26 stycznia w Zamościu było minus 30,3.

Bywało w historii również bardzo ciepło. Rekord pochodzi ze wspomnianej już w przeciwnym kontekście Jeleniej Góry. Tam 17 stycznia 1993 roku było aż 17 stopni na plusie. Prawie 16 kresek mieliśmy w 2007 roku w Opolu. Zwykle jednak styczeń bardzo rzadko przynosi dwucyfrowe temperatury dodatnie, choć w 2014 roku szansa na to jest większa niż zwykle.

Najzimniejszy w ostatnich latach był styczeń 2010 roku, kiedy średnia temperatura w Polsce była o prawie 5 stopni niższa niż zwykle. Dla odmiany wyjątkowo ciepłym styczniem był ten z roku 2007. Wówczas cieszyliśmy się średnimi temperaturami wyższymi niż zwykle o niewiarygodną wartość 6,5 kreski. Oznacza to, że styczeń w Polsce był cieplejszy od przeciętnego marca, czy listopada.

Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">

Źródło artykułu:WP Wiadomości
zimapogodaciepło
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)