PolskaMinisterstwo Sprawiedliwości przygotowało analizę ws. bójki na plaży w Gdyni

Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało analizę ws. bójki na plaży w Gdyni

Policja powinna interweniować na plaży w Gdyni już w momencie, gdy pseudokibice Ruchu Chorzów zaczęli pić piwo - wynika z analizy Ministerstwa Sprawiedliwości, do której dotarł portal tvn24.pl.

"Organy porządku publicznego mogły reagować na wszystkich etapach zajść w Gdyni, gdzie dochodziło do naruszeń przepisów prawno-karnych" - napisali w swojej analizie eksperci z Departamentu Prawa Karnego Ministerstwa Sprawiedliwości.

Prawnicy w oparciu o analizę doniesień mediów i upublicznionych zapisów monitoringu z plaży doszli do wniosku, że umundurowani policjanci mogli wkroczyć na plażę w momencie, gdy kibice zaczęli pić piwo.

Według świadków, kibice na plaży byli od godz. 9.30. Ok. 13.00 widziano ich pijących piwo. Ok. 13.00 policja otrzymała od świadków pierwsze zgłoszenie o głośnym zachowaniu kibiców i odpaleniu rac. Na plaży pojawili się wówczas tylko nieumundurowani funkcjonariusze operacyjni.

Kibice zaczęli także zaczepiać inne osoby i odnosić się do nich agresywnie. Zdaniem ekspertów w tym momencie policja już bezwzględnie powinna wkroczyć do akcji.

Kiedy doszło do bójki między kibicami a marynarzami, to - zdaniem prawników Ministerstwa Sprawiedliwości - mogło dojść do popełnienia aż siedmiu przestępstw. Eksperci wymienili m.in. "udział w bójce lub pobiciu", "udział w bójce lub pobiciu, używając broni palnej, noża lub innego niebezpiecznego narzędzia", "narażenie człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia".

MSW powołuje specjalny zespół

Wiceszef MSW Marcin Jabłoński poinformował o powołaniu przez szefa resortu Bartłomieja Sienkiewicza specjalnego zespołu, który w najbliższych tygodniach ma wypracować propozycje zmian ograniczających przestępczość pseudokibiców. W MSW prowadzone mają być też prace nad stworzeniem ustandaryzowanych procedur współpracy wojewodów, policji i klubów, dotyczących organizacji imprez masowych, w tym meczów piłkarskich, i zapewnienia ich bezpieczeństwa.

Według informacji na stronie internetowej MSW, przedstawiciele urzędów wojewódzkich mają w tym tygodniu przedstawić swoje propozycje zmian, które "mogą pomóc w eliminacji bandytyzmu pseudokibiców". Cały dokument, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią Sienkiewicza, ma zostać przedstawiony opinii publicznej w połowie września.

Bójka na plaży w Gdyni

W bijatyce na plaży wzięło udział kilkadziesiąt osób, m.in. pseudokibice Ruchu Chorzów i meksykańscy marynarze z żaglowca Cuauhtemoc. Do tej pory zatrzymano w tej sprawie trzech Polaków.

Obywatele Meksyku w większości mają w śledztwie status pokrzywdzonych, część tylko świadków.

Na wniosek komendanta głównego policji, zastępca komendanta w Gdyni został odwołany z powodu nieudolnej interwencji policji w czasie bójki. Jak poinformowała Joanna Kowalik-Kosińska, rzecznik komendanta wojewódzkiego w Gdańsku, negatywnie oceniono sposób zabezpieczenia przez niego pobytu kibiców na terenie plaży miejskiej w Gdyni. - Nie skierował on na teren plaży wystarczającej liczby patroli, które oddziaływałby prewencyjnie na zgromadzone tam osoby - tłumaczy Kowalik-Kosińska.

Wspólną walkę z przestępczością chuligańską w ubiegłym tygodniu zapowiedzieli szefowie MSW, MS i Prokuratury Generalnej po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (974)