PolskaMinisterstwo jednak złoży zawiadomienie ws. laptopa Ziobry?

Ministerstwo jednak złoży zawiadomienie ws. laptopa Ziobry?

Informacje, jakoby dyrektor generalny Ministerstwa Sprawiedliwości nie zamierzał zawiadamiać prokuratury w sprawie uszkodzenia laptopa b. szefa resortu Zbigniewa Ziobry, nie uwzględniają wyników trwającej kontroli - to fragment komunikatu Ministerstwa Sprawiedliwości. Radio Zet twierdzi, że jest dowód na niszczenie dokumentów przez ekipę Ziobry, bo sekretarka zachowała listę dokumentów.

Ministerstwo jednak złoży zawiadomienie ws. laptopa Ziobry?
Źródło zdjęć: © AFP

13.02.2008 | aktual.: 13.02.2008 16:02

Resort wydał komunikat, dementując tym samym wtorkową informację Sławomira Różyckiego z biura prasowego ministerstwa. Mówił on wtedy, że dyrektor generalny resortu nie złoży doniesienia do prokuratury w sprawie laptopa Ziobry. Według Różyckiego, nie da się bowiem wykazać, że do zniszczenia doszło wskutek umyślnego działania - co jest warunkiem przestępstwa zniszczenia mienia.

Minister sprawiedliwości Zbigniew Ćwiąkalski powiedział, że resort zleci opinię, która ma wykazać, w jaki sposób zniszczono laptop Ziobry, a dopiero potem ma zapaść decyzja czy sprawa trafi do prokuratury.

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zbada laptopa Ziobry - twierdzi RMF FM.

Z kolei Radio Zet podało, że jest dowód na niszczenie dokumentów przez ekipę Ziobry. Radio dowiedziało się, że sekretarka w ministerstwie zachowała listę z niektórymi zniszczonymi dokumentami. Radio podaje też, że w najbliższych dniach Ćwiąkalski ma złożyć zawiadomienie do prokuratury.

Na razie biuro prasowe resortu nie komentuje tych doniesień.

W komunikacie resortu podkreślono, że "na dzień dzisiejszy" ministerstwo nie dysponuje "wystarczającymi dowodami" umyślnego zniszczenia laptopów. "W sprawie toczy się jednak wewnętrzna kontrola, która dotyczy niszczenia dokumentów oraz kasowania danych z dysków komputerowych" - podano. Dlatego ostateczną decyzję co do zawiadomienia prokuratury będzie można podjąć dopiero po "całkowitym zakończeniu działań kontrolnych".

Ponadto poinformowano, że ministerstwo zwróci się oprócz tego do biegłych - by zbadali, czy do uszkodzeń mogło dojść przypadkowo czy też było to działanie celowe.

O sprawie laptopów zrobiło się głośno pod koniec stycznia, gdy okazało się, że Ziobro i jego współpracownik z gabinetu politycznego oddali resortowi uszkodzone laptopy. Ćwiąkalski zapowiadał wtedy, że resort będzie się domagał zwrotu kosztów naprawy uszkodzonych laptopów.

Ziobro odpowiadał, że sam wystąpił o obciążenie kosztami. Wyjaśniał, że laptop, którego używał, został przypadkowo uszkodzony w 2006 r. podczas przeprowadzki. Zapowiadał, że wytoczy sprawę Ćwiąkalskiemu, jeśli nie przeprosi go publicznie za "pomówienia", że ten rodzaj zniszczeń, jakim uległy laptopy, "ma charakter nieprzypadkowy".

Źródło artykułu:PAP
komputerministerstwomienie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)