Ministerstwo edukacji ostrzega przed pacyfistami
Ministerstwo edukacji ostrzega przed organizowanymi w weekend Dniami Antywojennymi. Chodzi o cykl imprez pacyfistycznych w 3. rocznicę amerykańskiej inwazji na Irak. Jednym z punktów warszawskiej imprezy jest niedzielna demonstracja przed Pałacem Prezydenckim i Kancelarią Premiera.
Wiceminister edukacji twierdzi, że ma informacje o zagrożeniu bezpieczeństwa uczniów. Jarosław Zieliński nie chce ujawniać szczegółów. Mówi jedynie, że w tej sprawie mamy do czynienia z działalnością skrajnie anarchistycznych i lewicowych sił.
Wypowiedziami ministerstwa zdumieni są organizatorzy Dni Antywojennych. Maciej Wieczorkowski z inicjatywy "Stop Wojnie" twierdzi, że resort przestrzegając przed pacyfistami równocześnie pozwala na spotkania organizowane przez Młodzież Wszechpolską. Jest dziwne i przerażające, że minister boi się pacyfisty, a nie boi się faszysty - mówi Wieczorkowski.
Wiceministra krytykuje też współorganizator Dni Antywojennych - Związek Nauczycielstwa Polskiego. Jego szef Sławomir Broniarz uważa, że reakcja resortu jest mocno przesadzona. Jego zdaniem wiceminister zbyt mocno uwierzył w informacje, które do niego dotarły.
W związku z ewentualnymi zagrożeniami ministerstwo edukacji wysłało list do kuratorów oświaty. Resort przestrzega, że zarówno pacyfiści jak i ekolodzy mogą zapraszać uczniów na inne spotkania, a tam przekazywać im szkodliwe treści wychowawcze.