Minister transportu forsuje podejrzanego kandydata
Minister transportu Jerzy Polaczek forsuje nowego szefa transportu drogowego, na którym ciążą poważne zarzuty sprzed lat - pisze "Dziennik".
31.07.2006 | aktual.: 31.07.2006 09:03
Gazeta wyjaśnia, że szefem Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego ma zostać Tomasz Michalski, zwolniony dwa lata temu przez ministra Marka Pola za nadużycia finansowe w instytucie, który nadzorował.
"Dziennik" przypomina, że Michalski w atmosferze skandalu pożegnał się w 2004 roku ze stanowiskiem zastępcy dyrektora Departamentu Transportu Drogowego. Sprawa dotyczyła egzaminów na certyfikat kompetencji zawodowej, który muszą posiadać wszyscy przewoźnicy.
Certyfikaty są wymogiem Unii Europejskiej. Od 2003 roku egzaminy przeprowadzał Instytut Transportu Samochodowego, który podlegał właśnie Michalskiemu. Jednak dyrektor zamiast kontrolować komisje, sami w nich dorabiał jako jeden z przewodniczących. Michalski miał zarobić od kilkudziesięciu do nawet kilkuset tysięcy złotych.