Minister spraw zagranicznych Białorusi już w Brukseli
Rzecznik MSZ Białorusi Andrej Sawinych poinformował, że szef białoruskiej dyplomacji Siarhiej Martynau znajduje się z wizytą w Brukseli. Nie ujawnił programu wizyty ministra ani czasu jej trwania.
10.01.2011 | aktual.: 10.01.2011 12:06
- Minister pracuje według swego programu roboczych spotkań i konsultacji. Możemy potwierdzić, że część tych spotkań odbędzie się w Brukseli. Dokładniejszej informacji nie będziemy rozpowszechniać - powiedział rzecznik, cytowany przez internetową gazetę "Biełorusskije Nowosti".
Maja Kocijanczicz, rzeczniczka szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, powiedziała, że nic nie wie o pobycie Martynaua tego dnia w Brukseli. Natomiast w ambasadzie Białorusi przy Belgii potwierdzono, że minister już w Brukseli jest. Jak dodano, jego wizyta ma być krótka i potrwa 1-2 dni.
O tym, że wizyta białoruskiego ministra w Brukseli jest możliwa w tym tygodniu i że miałby on spotkać się z Ashton, powiadomiła w piątek właśnie Kocijanczicz.
Wcześniej różne źródła dyplomatyczne w Brukseli informowały, że wizyta ma nastąpić już w poniedziałek, z własnej inicjatywy białoruskiego ministra i planowane jest jego spotkanie z Ashton. Według nich stara się on także o spotkanie z unijnym komisarzem ds. rozszerzenia i polityki sąsiedzkiej Sztefanem Fuele.
Ku niezadowoleniu władz w Mińsku UE przygotowuje się do wznowienia i ewentualnego rozszerzenia zawieszonych w 2008 roku unijnych sankcji wobec przedstawicieli reżimu w Mińsku. Ma to być reakcja na prześladowania opozycji białoruskiej po wyborach prezydenckich w tym kraju 19 grudnia, które według oficjalnych wyników wygrał Aleksander Łukaszenka. Opozycja uważa, że wybory sfałszowano.
Na piątkowym spotkaniu ambasadorowie krajów członkowskich UE postanowili rozpocząć prace przygotowawcze w celu przywrócenia sankcji wizowych. Ustalana jest lista osób, które mają być nimi objęte, aby szefowie dyplomacji krajów UE mogli podjąć ostateczną decyzję, kiedy spotkają się na posiedzeniu 31 stycznia w Brukseli.