Minister Religa reklamuje pasztety
Minister zdrowia Zbigniew Religa reklamuje leki, a nawet ryby, jajka i pasztety.
W aptekach można natrafić na reklamę preparatu, który ma chronić przed chorobami serca. Jest na niej informacja, że specyfik rekomenduje Instytut Kardiologii kierowany przez prof. Zbigniewa Religę. Na podobne zalecenia można się natknąć w sklepach spożywczych. Na herbatnikach, jajkach, rybach i pasztecie obok charakterystycznego logo jest napis: "Produkt rekomendowany przez Fundację Wspierania Kardiologii kierowaną przez prof. Zbigniewa Religę" - informuje "Gazeta Wyborcza".
- Profesor i fundacja ręczą swoją reputacją, że produkt jest zdrowy. To może wpływać na jego sprzedaż i na to liczą producenci - tłumaczy specjalista od reklamy prof. Rafał Ohme. - Rzeczywiście liczyliśmy na wzrost sprzedaży, umieszczając to logo - potwierdza "GW" Krzysztof Woźny z fermy niosek w podłódzkim Rzgowie.
Według "Gazety Wyborczej" Zbigniew Religa wie, że jego nazwisko można znaleźć na opakowaniach z jedzeniem. Na to, by minister zdrowia zachwalał jajka albo pasztet, szanse mają sponsorzy założonej przez niego fundacji. - Dla nich to forma marketingu, dla nas źródło finansowania - mówi Jan Sarna, dyrektor fundacji.