Minister od leków na bakier z etyką
"Puls Biznesu" pisze, że sekretarz stanu w resorcie skarbu Paweł Szałamacha ma 981 akcji Polskiej Grupy Farmaceutycznej. Gazeta przypomina, że od początku czerwca Szałamacha odpowiada właśnie za branżę farmaceutyczną.
O akcjach PGF wiceminister Szałamacha napisał w swoim oświadczeniu majątkowym. Sam nie widzi nic złego w tym, że nadzorując farmację jest akcjonariuszem spółki z tej branży.
Innego zdania są przedstawiciele branży i eksperci. Ich zdaniem wiceminister powinien zrezygnować z akcji. Zwracają uwagę, że niezależnie od jego dobrej woli zawsze może istnieć prawdopodobieństwo, że prędzej czy później będzie decydował o firmie, w której ma udziały.
W odpowiedzi na pytanie "Pulsu Biznesu" o akcje, Paweł Szałamacha napisał, że zgodnie z prawem nie może mieć powyżej 10% akcji, tak więc posiadanie akcji PGF jest zgodne z prawem. (IAR)