Minister obrony Ukrainy: porwany statek wiózł czołgi
Minister obrony Ukrainy Jurij Jechanurow potwierdził, że porwany w czwartek u wybrzeży Kenii
statek "Faina" przewoził ładunek ukraińskiej broni, w tym czołgi. Oświadczył, że transport był legalny i odpowiadał normom prawa międzynarodowego.
26.09.2008 18:40
Jechanurow sprostował poprzednie informacje, mówiące o 30 czołgach przewożonych przez należącą do ukraińskiego armatora jednostkę, która pływa pod banderą Belize. Na pokładzie znajdują 33 czołgi T-72, pociski czołgowe, granatniki i inna broń - powiedział.
"Faina" została przechwycona przez piratów w czwartek wieczorem na wodach międzynarodowych niedaleko Kenii. Porwano 21-osobową załogę: 17 Ukraińców (w tym kapitana), trzech Rosjan i Łotysza.
Jechanurow poinformował, że ukraińskie władze wiedzą o porwaniu od kapitana statku, który zaalarmował grecki oddział Międzynarodowego Biura Morskiego. Stamtąd informacja dotarła do portu w Odessie, gdzie znajduje się siedziba firmy, do której "Faina" należy.
Jarosław Junko