Minister obrony: jedna bateria rakiet Patriot to minimum
Jedna bateria rakiet Patriot na stałe w Polsce - to warunek minimum jaki stawia nasz rząd - ujawnia Radiu Zet minister Obrony narodowej Bogdan Klich.
13.08.2008 14:38
Po południu ruszają w Warszawie rozmowy z Amerykanami w sprawie instalacji w Polsce tarczy antyrakietowej. Nieoficjalnie mówi się, że Amerykanie są skłonni do ustępstw. Teraz ma już chodzić nie o to, czy w Polsce będą na stałe stacjonować słynne rakiety Patriot, ale ile ich będzie u nas.
Również nieoficjalnie wiadomo, że nasi ministrowie nie mają jednego stanowiska. Szef MSZ Radosław Sikorski stawia wysoko poprzeczkę, żądając kilku baterii. Minister obrony narodowej bogdan Klich jest skromniejszy, docelowo myśli o 3 - 4 bateriach, a oficjalnie mówi o planie minimum - czyli jednej baterii na stałe.
Koszty, które gotowi jesteśmy ponieść, to budowa specjalnej bazy dla Patriotów. Stacjonowałoby w niej przy jednej baterii rakiet Patriot 110 żołnierzy amerykańskich. Szkolili by naszych żołnierzy tak, aby kolejne baterie mogły być obsługiwane już przez Polaków.
Minister Klich uważa, że pierwsza bateria Patriotów byłaby zaczątkiem tworzenia pełnej osłony przez rakietami krótkiego zasięgu, która powstałaby do 2018 roku.