Minister obrony: będę za rozwiązaniem skutecznym
- Jestem przekonany, że wiele osób, gdyby mogło cofnąć czas, dziś kształtowałoby swoje słowa inaczej - mówi o konflikcie w prokuraturze gość Kontrwywiadu RMF FM minister obrony Tomasz Siemoniak. Pytany o przyszłość prokuratury wojskowej odpowiada krótko: - Będę za rozwiązaniem skutecznym.
Siemoniak mówi, że do tej pory nie wpłynął do niego wniosek o odwołanie prokuratora Parulskiego, choć jeszcze w listopadzie Seremet sugerował, że w nowym roku trzeba będzie podyskutować o roli prokuratury wojskowej. - Teraz inicjatywa jest w rękach prokuratora generalnego. Prokurator Przybył jest dziś w bardzo nieszczęśliwiej sytuacji. Nie mogę przesądzać czy będzie mógł wrócić do pracy, dziś musi przede wszystkim zająć się rodziną - uważa.
Przyznaje, że jest otwarty na różne rozwiązania, co sygnalizował Seremetowi i ministrowi Gowinowi. - Będę za rozwiązaniem skutecznym - mówi o przyszłości prokuratury wojskowej.
Minister twierdzi, że podczas poniedziałkowej rozmowy z prokuratorem Seremetem zaznaczy, że dla niego ważne jest, by nie ucierpiały prowadzone przez prokuratorów wojskowych śledztwa. A w przypadku, gdyby doszło do rozwiązania prokuratury wojskowej, prokuratorzy wojskowi powinni dalej pracować w prokuraturze cywilnej.
Siemoniak zdradza, że do nikogo formalnie nie dotarła jeszcze ekspertyza Instytutu Sehna. Czy będzie potrzeba stworzenia nowego raportu Millera? - Historia śledztwa pokazuje, że wiele wątków już się pojawiało, wiele z nich nie potwierdzało się. Poczekajmy - puentuje.