Trwa ładowanie...

Minister Niedzielski ogłosił koniec epidemii. Tutaj Omikron go nie posłuchał

Wbrew słowom ministra zdrowia, który ogłosił na konferencji prasowej "początek końca epidemii", lekarze rodzinni z Wielkopolski i woj. kujawsko-pomorskiego apelują do pacjentów o pilnowanie się i chronienie maseczkami. W czterech województwach Omikron ma się świetnie, zaraża i zagania do gabinetów lekarzy coraz więcej ludzi.

Adam Niedzielski ogłosił początek końca piątej fali. Jednak w niektórych powiatach zakażenia omikronem nadal rosnąAdam Niedzielski ogłosił początek końca piątej fali. Jednak w niektórych powiatach zakażenia omikronem nadal rosnąŹródło: East News, fot: Zbyszek Kaczmarek/REPORTER
daon6dc
daon6dc

- Ja nie widzę tego końca epidemii, ale zaraz wam powiem, ilu mam dziś świeżutkich pacjentów z covidem - mówi WP lek. med. Violetta Fiedler-Łopusiewicz z Poznania. Zagląda do kalendarza wizyt w komputerze.

- Z tych, co wczoraj porobili, testy mam 58 pozytywnych. Dużo jak na jeden dzień - dodaje. Zamyślona wpatruje się w ekran i dalej klika. - Ale zaraz, zaraz, aplikacja gabinet.gov.pl właśnie wrzuca mi kolejne wpisy. Jednak już mam siedemdziesięciu trzech i dalej przybywa - podlicza rozmówczyni.

Lekarz rodzinna ocenia, że to bardzo dużo jak na jej przychodnię (pod opieką ma 10 tys. osób). Wzrost zakażeń wiąże z powrotem rodzin z ferii zimowych. Pozytywnie "wychodzą" wieloosobowe rodziny, które np. wracają z gór.

Większość pacjentów, jak wyjaśnia Fiedler-Łopusiewicz, to lekkie przypadki. Problem polega na liczbie osób, które jednocześnie zgłaszają się po pomoc oraz narzuconej przez ministra i premiera zasadzie "lekarz przyjedzie i osłucha stetoskopem".

daon6dc

- Jestem przerażona tym, co się dzieje. Dwie współpracownice mam w izolacji. Trzecia nie przyjdzie, bo ma zakażone dziecko. Jak pojawi się zakażony senior, to koniec. Nawet jak będzie bezobjawowy, rozporządzenie ministra zdrowia każe mi jechać na wizytę domową. Będę musiała przestawiać wizyty innych pacjentów, a może oni są w gorszym stanie, nie z powodu COVID-19, ale przez cukrzycę, nadciśnienie itd. - denerwuje się.

Koniec epidemii? Tutaj jeszcze nie

Z danych Ministerstwa Zdrowia wynika, że w Wielkopolsce liczba infekcji nie spada. Suma zakażeń z tygodnia to prawie 31 tys., wcześniej było to 29 tys. Omikron rozkręca się także w woj. kujawsko-pomorskim. W ciągu tygodnia potwierdzono zachorowanie u 19,7 tys. osób, tymczasem wcześniej było to 15 tys. osób. W Bydgoszczy tygodniowa liczba przypadków wzrosła natomiast z 3,7 do 5,5 tysiąca.

Na przekór słowom ministra zdrowia piąta fala epidemii nadal rozwija się w czterech województwach Tarnowski.info
Na przekór słowom ministra zdrowia piąta fala epidemii nadal rozwija się w czterech województwachŹródło: Tarnowski.info, fot: Piotr Tarnowski

Podobny trend dotyczy województw lubuskiego i świętokrzyskiego - wynika z mapy, jaką opracował Piotr Tarnowski. Niekorzystnie wyglądają też statystki testów. W Wielkopolsce jest sześć powiatów, gdzie ponad 40 proc. badanych pacjentów uzyskuje pozytywny wynik testu. To podpowiada, że oficjalne dane o liczbie zakażonych są bardzo niedoszacowane.

daon6dc

To dlatego lekarze rodzinni są zaskoczeni przesłaniem konferencji prasowej ministra zdrowia Adama Niedzielskiego, na której ogłoszono początek końca epidemii. Towarzyszył mu minister edukacji Przemysław Czarnek, który zapowiedział wznowienie nauki stacjonarnej w szkołach po 21 lutego. Przy okazji zarzucił dziennikarzowi TVN, że straszy społeczeństwo epidemią.

Lekarze apelują do pacjentów: chrońcie się maseczkami

Violetta Fiedler-Łopusiewicz uważa, że jeszcze nie pora na odwoływanie epidemii. Ostrzega pacjentów, że nadal trzeba uważać na infekcję koronawirusem i rozdaje maseczki FFP2. - To, co mówi rząd, ma się nijak do sytuacji, którą obserwuję w gabinecie. Polityka nie powinna w ten sposób wchodzić w medycynę - komentuje.

Wtóruje jej lekarz rodzinny z okolic Bydgoszczy. - Chciałbym zobaczyć koniec epidemii, ale na razie mam 217 chorych pacjentów pod opieką i wciąż ich przybywa. Próbowaliśmy wzajemnie przekazywać sobie pacjentów w zależności od tego, kto ma więcej czasu, ale to przestało zdawać egzamin. Omikron nie słucha pana ministra i robi swoje - mówi wkurzony.

daon6dc

Słowa ministra zdrowia Adama Niedzielskiego o tym, że "mamy do czynienia z początkiem końca pandemii" odbiły się szerokim echem wśród ekspertów. Polska naśladuje odważne posunięcia takich krajów jak Dania, Szwecja czy Wielka Brytania. Tam jednak rządzący znoszą obostrzenia, świadomi sukcesów w pokonaniu piątej fali epidemii szczepieniami.

Kraje te nie doświadczyły też podobnej jak w Polsce fali zgonów. U nas przy 40 tys. zakażeń codziennie umiera 200-300 osób.

Zobacz też: Kulisy spotkania z Andrzejem Dudą. "Występował jako lider Europy Środkowej"

Sprawę luzowania podejścia do epidemii skomentowali w programie "Newsroom" WP byli członkowie rady medycznej przy premierze: profesor Robert Flisiak i profesor Krzysztof Pyrć.

daon6dc

- Można być optymistą odnośnie do początku końca piątej fali, natomiast co do końca pandemii to myślę, że poczekamy do jesieni. A poza tym przypomnę, że koniec pandemii to ogłosić powinna Światowa Organizacja Zdrowia, bo pandemia to jest epidemia dotycząca całego świata, a nie tylko Polski - zauważył prof. Flisiak.

Prof. Krzysztof Pyrć podkreślił, że COVID-19 nie blokuje naszego społeczeństwa już tak mocno, natomiast pozostanie problemem w przyszłości. Jego zdaniem kolejne fale mogą już nie mieć takiego charakteru niszczącego, jednak w przypadku grup osób ryzyka mogą być śmiertelne.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
daon6dc
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
daon6dc
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj